O nie, wszystko, tylko nie mundurki! Te, które miałam w podstawówce, to jeszcze ujdą, bo dziewczynki miały właściwie takie cienkie, granatowe niby-tuniki, ale w gimnazjum..! Granatowe grube marynarki, które nadawały się tylko do tego, żeby na nich siedzieć. Nigdy więcej.
A! Cześć! ; ))
U Was też taka straszna pogoda..? ; / Listopad chyba...