Dobry wieczór ;)
Izu - ja w tym tygodniu miałam mieć dwa sprawdziany (poniedziałek - chemia organiczna, wtorek - sprawdzian z matematyki + środa - pytanie z fizyki i biologii.
W szkole mnie od piątku nie ma... W czwartek miałam wypadek na w-f'ie (stłuczony prawy kciuk). I to jeszcze przed świętami, kiedy muszę pomagać w domu... Z tego powodu palec jest narażony na ciągły wysiłek i z dnia na dzień z nim gorzej ;/
Nie skomentuję już zainteresowania szkoły, która w żaden sposób nie zatroszczyła się o dobro ucznia, który miał kontuzję na jednej z lekcji. Sama musiałam latać po chirurgach, a byłam dwa razy, bo był komplet pacjentów i miałam przyjść po 15, gdy przyjedzie chirurg dziecięcy i może łaskawie obejrzy moją opuchniętą i bolącą rękę. Ręce opadają... Dosłownie.
Przez to jestem przeziębiona. Z nosa leci, gardło boli i co jakiś czas gorączka podbija.
Dla zainteresowanych - kupiłam książkę dla brata :D "Metro 2033" w wersji angielskiej. "Gra o tron" raczej by go nie zainteresowała (przynajmniej mojego zainteresowania nie wzbudziła).
Otrzymałam dzisiaj odpowiedź z Biura Obsługi Emiku na pytanie, które zadałam wczoraj. Okazało się, że były trzy egzemplarze pozycji w jednym z salonów. Pojechałam dzisiaj mimo gorączki wybrałam jedną, która była w najlepszej kondycji (pozostałe dwie, były zniszczone - pozaginane rogi, okładka w kilku miejscach obrypana).
Gdyby nie ta kobieta z Biura, to nie wiem co bym zrobiła...
Zastanawiam się, czy nie napisać skargi na tego gościa ("Kierownika"), który powiedział mi, że wgl. książki takiej nie ma w Poznaniu :| Strasznie nie lubię kłamstwa, zwłaszcza, że dwa razy powtórzyłam pytanie. To i tak nie jest moje pierwsze spotkanie z niekompetentnym personelem w punkcie Empiku w tym miejscu. Ale nie wiem, gdzie mogłabym ową skargę wysłać. Do Biura Obsługi? Jedynie tam jest podany kontakt.