Dzień Dobry

jak to co? nie wpuścić :DDD

no kurde jako Mama 14sto latka nie mogę odstawić takiego numeru :) Poza tym sąsiedzi by mnie chyba na taczkach wywieźli :):)

Ja w tej kwestii mam inne zdanie.
Uważam, że lepiej pokazać dziecku, że jeśli nie ma na coś zgody albo się z czymś nie zgadza, to nie musi się zmuszać, do czegoś, czego nie chce, bo co ludzie powiedzą itp.
Ale rozumiem, że nie każdy jest na tyle odważny ;).

Kochanie a co On w szkole powie? Pani sprawdza czy w zeszycie do religii ksiądz złożył autograf :) i trzeba tam wkleić obrazek, który zostawia ksiądz :) i to w gimnazjum takie numery sie odstawia :)

Ja bym mogła dyskutować i dyskutować na ten temat, ale wiem, że to moja teoria jest, nie wiem jak w praktyce bym zrobiła ;).

Tajemnico jak tam nowa Giffin lepiej powiedz?

Wiem Maya, że to temat rzeka i każdy z nas ma wiele do powiedzenia w tej sprawie :) nie mniej jednak ja wolę, żeby Młody w takich kwestiach nie dyskutował jeszcze w szkole ;)


Giffin już kończę, jest po prostu rewelacyjna :) spodziewałam się, że w Jej przypadku nie ma mowy o kiczu :) lada dzień będzie recenzja, ale ja chyba obiektywna nie będę. jestem zauroczona tematem i formą :)

To w takim razie nie mogę się doczekać recenzji :).
Wczoraj w Empiku byłam, ale jeszcze jej nie mieli :(.

i po bólu, wpadł, przeleciał, wziął kopertę i poleciał :)

o raaany! to jakiś szybki ksiądz :)

bo u nas tacy chodzą, a raczej biegają :)

może mają jakiś konkurs, np. kto najwięcej zbierze w jak najkrótszym czasie :D

wcale bym się nie zdziwiła :) grunt, że wszystko bezboleśnie załzawione, zeszyt podpisany, obrazek zostawiony, koperta zabrana :)

No to najważniejsze, że bezboleśnie.
Bo jak sobie przypomnę kolędy za czasów jak mieszkałam z rodzicami, to mi się nóż w kieszeni otwiera ;).

Tajemnica a jakie masz plany na dzisiejszy dzień?

skończyć książkę :) i zrobić Chłopakom gofry, bo mnie już meczą 3 dzień :) pogoda jest tak paskudna, że nawet się z domu nie chce wychodzić. A Ty do 21 w pracy?

Witam dopiero teraz...
Niestety dopadł mnie dziś bardzo smutny obowiązek ostatniego pożegnania byłego kolegi z pracy. Nie mogę się otrząsnąć, bo jeszcze trzy tygodnie temu spotkaliśmy się przypadkiem i miał tyle planów... Ech, życie...

ojjjj faktycznie smutny obowiązek, a najgorsze w tym wszystkim jest to, że życie toczy się dalej jakby się nic nie stało. Miałoby się ochotę krzyknąć, żeby Ktoś to wszystko chociaż na chwilę zatrzymał.

@ Tajmnica ale zazdroszczę tym Twoim chłopakom gofrów, aż mi w brzuchu zaburczało ;). Tak ja w pracy do 21, ale dam radę, nie mam dużo do zrobienia.

@anek7 bardzo mi przykro z powodu kolegi.

Juz niedługo zostanie mi tylko jeden Chłopak, więc na razie jeszcze ich porozpieszczam we dwóch ;)


Wiecie, że Grochola pisze nową książkę z córką swoja własną :)

Rozumiem, że ten młodszy gdzieś się wybiera ;) ?
Ooo a znasz więcej szczegółów na temat tej książki?

Starszy, młodszy zostaje w domciu ze mną :) Starszy wraca do "drugiego domu".

Nie znam, szczerze mówiąc wyczytałam na "Pudelku" :D przed chwilką :)

hehe w sumie i tak nie wiem, który starszy, który młodszy ;).
Ciekawe, ciekawe co z tego wyniknie, bo na pudelku to różne rzeczy piszą ;).

Witam wszystkich w ten nieco ponury i nieprzyjemny dzień i zabieram się za rozbieranie choinki jednym okiem rzucając od czasu do czasu na nasze forum. :)

Maya starszy to mąż, a młodszy syn :):):)

Zaparzyłam wieczorową kawę. Ktoś jest chętny?

Kawa to może nie ale herbatka - owszem, owszem...

Anek polecam białą o smaku gruszkowo-figowym, rewelacyjna :)

:-)

jak mija wieczór?

A tak sobie leżę i czytam "Cejrowski biografia" i bardzo mi się podoba - prawie jak książki podróżnicze WC.
No to poleżałam - dziecko żąda kolacji...