No to przez druciane serce przeprowadziłam ozdobny sznurek, w środku serca ułożyłam nowy wiek rodzicielki, ozdobiłam biedronkami, kwiatkami i innymi duperelkami.
A drugi prezent(który zajął mi najdłużej o dziwo): Na bloku technicznym fioletowym, wkleiłam mniejszy biały i wycięte słowa powklejałam. Na tej biało-fioletowej kartce co jej życzę, a na innej czarnej, to jaka jest. Śmiesznie wyszło ;D
Nie chciała kupionego prezentu, to ma! Chciałam zrobić małą komódkę z zapałek na pierścionki itd, ale oczywiście ktoś je wyrzucił zanim zdążyłam je uratować.
Lena - w wydawnictwie "Niebieska studnia" były książki za "czar" do wygrania była książka pt. "Zaginiona księga z Salem". Brałam w niej udział, ale nie wygrałam. I zrobili dogrywkę i mój "czar" wziął w nim udział na facebooku, gdzie 3 osoby z największą ilością kliknięć "lubię to!" wygrywają.