Juliab3 - ja mam kota, który wymyśla sobie różne pory na ogłaszanie światu, że mu się nudzi :-) Ostatnio jest trochę lepiej, ale przez pewien czas 5 rano to była "jego" pora.
Tomek, przypomniała mi się wczesna podstawówka: "łee, dziewczyny, resoraki są fajne" ;-)