Temat

Jakie studia?

Postów na stronie:
@Honorata77
@Honorata77
167 książek 591 postów
2012-10-04 15:01 #
:) poczekaj jeszcze i zobacz co cię najbardziej zainteresuje. Ja na studiach nie miałam jeszcze decyzji środowiskowych a teraz w tym się specjalizuję :)
# 2012-10-04 15:01
Odpowiedz
@Komsomolskaja
@Komsomolskaja
89 książek 93 posty
2012-10-04 15:40 #
Nie, no właśnie w sumie ten pomysł mi się spodobał, bo te wszystkie środowiskowe sprawy wydają mi się ciekawe:) Ogólnie się boję, ale jestem nastawiona pozytywnie
# 2012-10-04 15:40
Odpowiedz
@Honorata77
@Honorata77
167 książek 591 postów
2012-10-04 16:44 #
Martwić się będziesz po studiach, na razie ciesz się życiem studenckim :) Nie ma strachu, dasz radę :)
# 2012-10-04 16:44
Odpowiedz
@Komsomolskaja
@Komsomolskaja
89 książek 93 posty
2012-10-05 08:19 #
Życiem studenckim to się raczej nie nacieszę, bo jestem na zaocznych:D a do tego w tygodniu pracuję, więc nie mam kiedy się bawić. Normalnie wstyd i hańba:| Niszczę dobre imię polskich studentów...
# 2012-10-05 08:19
Odpowiedz
@Honorata77
@Honorata77
167 książek 591 postów
2012-10-05 08:34 #
Eeee to co to za życie studenckie....:) Ja ro się wyszalałam :)
# 2012-10-05 08:34
Odpowiedz
@Komsomolskaja
@Komsomolskaja
89 książek 93 posty
2012-10-05 09:27 #
No właśnie. Na zaocznych to raczej nikt nie szaleje. Ale ogólnie porażka. Dziś zaczynam. 4 godziny angielskiego. I jak ja potem mam się iść bawić?:D
# 2012-10-05 09:27
Odpowiedz
2012-10-05 09:46 #
@Komsomolskaja ja byłam i na zaocznych i na dziennych, więc mam porównanie. Na zaocznych też jest życie studenckie, uwierz mi. Zwłaszcza od II-IV roku to nie było weekendu zjazdowego, żeby nie było jakiejś imprezy. A poza tym dużo studentów zaocznych wynajmuje mieszkania i pracuje i studiuje w jednym mieście, więc w tygodniu też się czasami spotykaliśmy na jakiejś małej kawie z ciasteczkiem albo innych przyjemnych napojach:)
# 2012-10-05 09:46
Odpowiedz
@Komsomolskaja
@Komsomolskaja
89 książek 93 posty
2012-10-08 08:32 #
Scorpionica- masz rację:D pierwszy zjazd za mną i już widzę, że nie wszystko co mówią o studentach zaocznych to prawda. Wiem, że potem będzie grzeczniej, ale nie zapowiada się na to, że będzie nudno:)
# 2012-10-08 08:32
Odpowiedz
2012-10-08 08:54 #
@Komsomolskaja, pierwszą prawdą jaką obaliłam na swoim kierunku, to że zaoczni mają łatwiej bo płacą. U nas to w ogóle nie miało znaczenia, byliśmy traktowani tak samo jak dzienni, tak samo nas oblewali, a co więcej śmiem twierdzić, że zaoczni mają więcej nauki, bo muszą nadrabiać w domu to czego wykładowcy nie zdążą zrobić na zajęciach no i często nie mają ćwiczeń i kolosów w ciągu roku, więc nie uczą się na bieżąco, co potem skutkuje ogromną ilością wiedzy do przyswojenia w styczniu:) Co by nie mówić, ja zawsze będę bronić zaocznych, przynajmniej w niektórych kwestiach:)
# 2012-10-08 08:54
Odpowiedz
@Komsomolskaja
@Komsomolskaja
89 książek 93 posty
2012-10-08 16:11 #
Ja też. To wynika chyba z tego, że większość ambitnych ludzi, których znam studiowało/ studiuje zaocznie. I strasznie drażni mnie (od zawsze) jak ktoś mówi, że zaoczni mają łatwiej. Jeśli ktoś uważa, że łatwiej jest 5 dni w tyg. pracować i całe weekendy spędzać na uczelni i jeszcze często do tego mieć obowiązki domowe niż chodzić 4-5 dni w tygodniu na uczelnię, ewentualnie dorabiać sobie popołudniami, albo być na utrzymaniu rodziców, to gratuluję zrozumienia i umiejętności logicznego myślenia. Poza tym, wiadomo, że łatwiej jest przyswajać wiedzę mając zajęcia tylko po kilka godzin dziennie niż siedząc dwa dni z rzędu po 12 godzin.
Ale nie ma co się spinać:) Trzeba się uczyć i udowadniać ludziom, że zaoczni to też studenci:)
# 2012-10-08 16:11
Odpowiedz
@Emaleth
@Emaleth
472 książki 40 postów
2012-10-09 18:51 #
Ja zostałam w tym roku magistrem SOCJOLOGII i studia polecam, natomiast trzeba myśleć realnie: pracę po tym kierunku mają nieliczni, jak zostało to już powiedziane. Wyjątkiem są może osoby robiące specjalizację badawczą na UJ, jest tam ogromny nacisk na statystykę a to się przydaje. Moim drugim kierunkiem jest ROSJOZNAWSTWO. Również polecam, może nawet bardziej. Bardzo dobrze sprawdza się jako drugi kierunek bo nie są to studia wymagające, a można się nauczyć rosyjskiego, który przez pierwsze 3 semestry jest 3 razy w tygodniu (potem 2 razy w tygodniu).
# 2012-10-09 18:51
Odpowiedz
@Pandemonium
@Pandemonium
390 książek 43 posty
2012-10-09 20:12 #
Polonistyka ma, że tak powiem średnią przyszłość, bo co potem? A prawo - wiesz, przydają się znajomości i dużo kasy.Jeżeli lubisz czytać, interesuje Cię kultura, polski itp, to może kulturoznawstwo, animacja kultury? Albo jakaś filologia? Może filmoznawstwo? I polecam Ci też oprócz matury i studiów, mieć papierek, że masz zawód. Studia są modne, ale nie wystarczą niestety. Ja mam maturę, kurs kelnerski, doświadczenie w pracy i studiuję zaocznie. Planuję jeszcze pracę, kolejny kurs i może jeszcze jakieś studia. Im więcej tym lepiej:-)
# 2012-10-09 20:12
Odpowiedz
@Pandemonium
@Pandemonium
390 książek 43 posty
2012-10-09 20:13 #
Emaleth, a czy zdawałaś na maturze rosyjski?
# 2012-10-09 20:13
Odpowiedz
@Paula1992
@Paula1992
1 książkę 76 postów
2012-10-09 20:45 #
Ja jestem na typowej filologii rosyjskiej UKW, praca po tym zależy w jakim rejonie.
# 2012-10-09 20:45
Odpowiedz
@Eta
@Eta
196 książek 248 postów
2013-02-13 18:38 #
Ja myślę o polonistyce. Nie zraża mnie fakt, że z pracą ciężko, mam za to problem z wybraniem specjalizacji. Czy ktoś wie może, jak wygląda polonistyka na UAM? Ale poza nasza rodzimą filologią nadal szukam też innych kierunków ;)
# 2013-02-13 18:38
Odpowiedz
@grejfrutoowa
@grejfrutoowa
307 książek 190 postów
2013-02-13 20:46 #
Boże, studia nie dają zawodu. To jasne, jeśli ktoś myśli inaczej jest w błędzie. Ja kończę socjologię i zaczęłam filologię polską, jakoś nie martwię się, że nie będę miała pracy. Nie wiem czemu narzekacie, jak macie na siebie pomysł to dacie radę.
# 2013-02-13 20:46
Odpowiedz
@Andrew_Vysotsky
@Andrew_Vysotsky
14 książek 176 postów
2013-02-14 10:38 #
Ja mam wrażenie, że większość zaczyna od d... strony. Zamiast się zastanowić, co chcą w życiu robić, martwią się kim być (czy to znaczy, że póki co są nikim?), jakie studia robić, itd. Wystarczy odpowiedzieć sobie na pierwsze pytanie, a reszta staje się prosta.
# 2013-02-14 10:38
Odpowiedz
@malaM
@malaM
161 książek 2236 postów
2013-02-14 11:14 #
Ja też niedawno stałam przed tym dylematem i powiem Wam tyle, że nie warto studiować czegoś na siłę, bo ludzie mówią, że po tym kierunku będzie praca. No i co, jeśli ileś lat będziecie się męczyć na czymś co Was zupełnie nie interesuje, a potem będziecie mieć nie dającą satysfakcji pracę? Moim zdaniem warto wybrać to, co się lubi, co sprawia przyjemność, a gadanie, że po tym to pracy nie będziesz miał/miała mija się z celem, bo żyjemy w takim kraju, że z pracą jest ciężko po KAŻDYM kierunku. Niektórym po socjologii czy psychologii się udaje od razu, a niektórzy po kierunkach ścisłych nadal siedzą bez pracy..
Uważam, że nie ma zasady, chyba że ktoś wie, że przejmie jakąś rodzinną firmę, albo coś - wtedy warto podjąć kierunek, który w przyszłości ułatwi pracę.
# 2013-02-14 11:14
Odpowiedz
@misha
@misha
226 książek 236 postów
2013-02-14 12:19 #
Zgadzam się, cóż. Ja podjęłąm w tym roku studia na kierunku filologia rosyjska, parę dni temu zrezygnowałam. (wybrałam je głównie dlatego, że to w miarę przyszłościowy kierunek) Wybrałam je właściwie przypadkowo, ale to kompletnie nie to, co chcę w życiu robić. Zapisałam się więc na technika weterynarii i kończę kurs na szkoleniowca psów. Satysfakcja nieporównywalna. :)

Dlatego też zgadzam się z małąM - jeśli chcecie robić coś na siłę, a kompletnie Wam to nie leży, to lepiej się zastanówcie, czy naprawdę macie aż tyle samozaparcia, by w tym wytrwać.
# 2013-02-14 12:19
Odpowiedz
@grejfrutoowa
@grejfrutoowa
307 książek 190 postów
2013-02-14 18:26 #
Gdybym się przejmowała tym, że na nowych studiach mówią mi, że po socjologii będe podawać frytki w McDonaldzie to bym tego nie zaczęła. Ale socjologia mnie naprawdę kręci. Nikt nie każe mi zostać socjologiem, badać i robić ankiety. Po socjologii mogę wymyślać reklamy, pracować jako doradca klienta, pracować w mediach, robić MILION, powtarzam M I L I O N rzeczy, bo się zastanawiam nad tym co mnie itneresuje, w czym się czuję dobrze i robię to co lubię, a nie myślę, czy będę miała biedna pracę, czy nie... Dlatego zawodzenie typu "ojej, polonistyka... nie pójdę na to, bo nie będe mieć pracy" jest dla mnie żenujące.
# 2013-02-14 18:26
Odpowiedz
@misha
@misha
226 książek 236 postów
2013-02-14 22:03 #
Z jednej strony nie dziwię się, że widząc, jak ciężko u nas z pracą, ludzie starają się podjąć rozważną i odpowiedzialną decyzję. Z drugiej, tak naprawdę po niczym nie ma pracy, jeśli posłuchać zawodzenia dochodzącego z różnych stron. Myślę, że nie należy się tym przejmować i robić swoje i starać się być w tym jak najlepszym.
# 2013-02-14 22:03
Odpowiedz
@malaM
@malaM
161 książek 2236 postów
2013-02-14 22:13 #
popieram obie dziewczyny w 100%. Ja poszłam na filologię ang, bo nie wiedziałam co ze sobą zrobić, a rodzice kazali mi iść na studia, dlatego wybrałam coś z językiem, żeby go chociaż polepszyć, ale od przyszłego roku raczej zmienię, jesli już wymyślę na co chcę iść.. bo studiować chcę :)
# 2013-02-14 22:13
Odpowiedz
SK
@skrzatix
126 książek 224 posty
2013-02-14 23:46 #
Akurat studiuję polonistykę i kiedy jestem uczestnikiem dialogu typu:

-Co studiujesz?
- Filologię polską.
- Cooo, chcesz być nauczycielką?!

to nóż mi się w kieszeni otwiera. Podobnie jak słyszę, że studiowanie teraz humanistycznych kierunków to bezsens. Bo przecież jak ktoś pójdzie na jakąś politechnikę, to od razu po studiach do każdego ustawia się kolejka chętnych pracodawców...
# 2013-02-14 23:46
Odpowiedz
@MarKo
@MarKo
334 książki 584 posty
2013-02-15 07:46 #
oj skrzatix rozumiem cię :D jak mówiłam, że studiuję informację naukowa i bibliotekoznawstwo zazwyczaj zapadło żenujące milczenie...
studia były rewelacyjny i bardzo brakuje mi tego czasu... chętnie zaczęłabym drugi kierunek, ale cały czas bije się z myślami :)

misha opowiedz coś o tym kursie z psami :)
# 2013-02-15 07:46
Odpowiedz
@grejfrutoowa
@grejfrutoowa
307 książek 190 postów
2013-02-15 08:11 #
skrzatix - takie dialogi to u mnie w domu mam codziennie. Za to jak idę na zajęcia na filologię i mówię, że studiuję socjologię to wszyscy koledzy z roku - o, to potem mak czy kfc?
# 2013-02-15 08:11
Odpowiedz
@grejfrutoowa
@grejfrutoowa
307 książek 190 postów
2013-02-15 08:13 #
Powiem też szczerze, że zaczynając studia na socjologii ciągle nas pytano co chcemy robić w życiu. Wielu moich znajomych mówiło - przecież po socjologii nie ma pracy! Wszystko się zmieniło po praktykach w te wakacje, teraz każdy ma na siebie tysiąc pomysłów, a niektórzy już robią dodatkowe staże w innych instytucjach.
# 2013-02-15 08:13
Odpowiedz
@Andrew_Vysotsky
@Andrew_Vysotsky
14 książek 176 postów
2013-02-15 11:17 #
skrzatix, Marko - nie tak do końca. Po polibudzie, niby na przykład budownictwie, łatwo o pracę - i na wsi, i w mieści, i w Afryce, ale trzeba brać pod uwagę, że w większości firm łamie się przepisy i każdy, kto chce w nich pracować podkłada się. W razie wpadki wiadomo. Humaniści nie ryzykują, że się dom zawali z powodu "oszczędności". Żeby móc przebierać w ofertach trzeba być dobrym i mieć dryg. A połączyć jedno z drugim najłatwiej wtedy, gdy się robi to, co się lubi. I tak samo jest po wszystkich kierunkach.
# 2013-02-15 11:17
Odpowiedz
@malaM
@malaM
161 książek 2236 postów
2013-02-15 13:36 #
Nie ukrywajmy też, że niektórzy potrafią pięknie mówić i pisać, łatwo przyswajają sobie języki obce, itd, a inni mają typowy umysł ścisły. Wybieranie kierunku wbrew swoim naturalnym umiejętnością mija się z celem. Oczywiście wszystkiego można się nauczyć, tylko trzeba się liczyć z tym, że to, co innym będzie przychodziło naturalnie, nam będzie sprawiało więcej problemów - i na studiach i w pracy. Ja sobie nie wyobrażałam zdawania na maturze chemii czy fizyki, bo uwielbiam historię i języki obce - dlatego właśnie to wybrałam i dalej chcę iść w tym kierunku.

@skrzatix - wiem, ja też mam dość ciągłego odpychania argumentu, ze dla humanistów nie ma pracy, bo to jest nużące i bezcelowe, bo i tak inni wiedzą lepiej. Może i po budownictwie czy architekturze jest więcej możliwości, ale to nie jest tak, że po humanistycznych kierunkach nie ma w ogóle. I studia na politechnice nie gwarantują w przyszłości dobrej pracy tak jak i te na uniwersytecie. Poza tytułem trzeba mieć jeszcze dużo szczęścia.

Podtrzymuje swój apel, żeby studiować to, w czym czujemy się dobrze i co daje nam satysfakcję ;-)
# 2013-02-15 13:36
Odpowiedz
@Emaleth
@Emaleth
472 książki 40 postów
2013-02-15 13:49 #
Pandemonium - przepraszam, że dopiero teraz odpowiadam na Twoje pytanie: nie, nie zdawałam na maturze rosyjskiego, na rosjoznawstwie uczyliśmy sie języka od podstaw, ale to było bardzo szybkie tempo więc warto znać podstawy, natomiast przy rekrutacji każdy język obcy jest liczony tak samo.
# 2013-02-15 13:49
Odpowiedz
@misha
@misha
226 książek 236 postów
2013-02-15 19:51 #
@MarKo - ja akurat robię kurs korespondencyjny, bo nie miałam możliwości dojazdów na "normalny" ze względu na studia. Początkowo podchodziłam do niego z rezerwą ale jestem bardzo zadowolona. Dostałam 7 zeszytów z materiałami, do każdego miałam napisać pracę zaliczeniową, plus jedną dużą pracę końcową. Oceniane są super - w mojej pracy pani prowadząca zaznacza fragmenty i pisze do nich komentarze - i to całkiem sporo, bo do 4 stronicowej pracy potrafi napisać ok 50 komentarzy. Dzięki niemu naprawdę podszkolę teorię, a praktyka na razie musi poczekać.

@malaM - to prawda, że powinno się studiować to, co się lubi. Ja, kiedy poszłam na ten nieszczęsny ruski, niby mogłam się tego uczyć i na upartego na studiach zostać, choć przychodziło mi to z o wiele większą trudnością niż biologia. Wręcz byłam zdumiona tym, że z biologii zapamiętałabym pewną część materiału powiedzmy w 30 min, a na rosyjski potrzebowałam ok 3 godzin...

Inna sprawa, że powinno się łapać doświadczenie i starać się o jak najlepsze wyniki w nauce - mój kuzyn ze świetnym wynikiem skończył budownictwo, przez ostatnie 2 lata studiów pracował w branży. Krótko po studiach rzucił pracę i nowej szukał 5 dni. Jego kumpel przez czas studiów nie pracował nigdzie, uczył się miernie - aktualnie nie ma pracy. Choć w dużej mierze jest to kwestia szczęścia. ;)
# 2013-02-15 19:51
Odpowiedz
Postów na stronie:
Odpowiedź
Grupa

Wokół kanapy

czyli o tym czego nie ma na kanapie