Ja ubieram choinkę w przeddzień Wigilii :) Wieczorkiem aż się lepiej śpi, tak ładnie w domu pachnie... Kocham ten klimat Świąt (może z wyjątkiem przedświątecznych porządków). Drzewko obwieszamy różnymi bombkami. Mało jest tych standardowych, okrągłych - przeważają różnokształtne, kolorowe i pstrokate. Kolekcja jest wielka :) Święta Rodzina, Królowa Śniegu, Czerwony Kapturek, szczurek, lokomotywy, samochodziki, zając na kapuście, wspaniały karp to tylko nieliczne bombki wiszące na ogromnej, pachnącej i zielonej choince:D. No i jakiś tydzień przed Wigilią lecą już kolędy. Ukochane to Arka Noego :) Dzieciaki z taką werwą i radością śpiewają świąteczne utwory, że aż sprzątać się chce (dziwne...)
A co do tradycji? Wiadomo: sianko pod obrusem, czytanie Biblii przed kolacją, no i obowiązkowo - czekanie od samego rana na prezenty! :)