Przystań Nocnych Marków

Kasiek, nie odchodź dopóki się nie pozbierasz z tej zazdrości, możemy Ci pomóc :D

mówię ci nie pal nie pal nie pal bo będziesz kaszlał i będzie ci źle la la la

Witam! Jestem Paulina, prowadzę bloga od 8 miesięcy i nie mogę dobić do kilkudziesięciu współprac! Bardzo mnie to stresuje i nie wiem jak sobie z tym poradzić! Potrzebuję pomocy!

Witaj Paulina!

hehe, tak by to wyglądało na terapii uzależnionych, ale tutaj inna sytuacja to może chcesz byśmy potrzymały Cię za rękę?

Byłabym bardzo wdzięczna! Chociaż nie wiem czy to pomoże. A może wrzucę sobie 20 banerków różnych wydawnictw na bloga i będzie fajnie? ;D

Nudzi mi się epicko, jestem sama w mieszkaniu, obdzwoniłam ludzi, odpisywałam ludziom i teraz witam drogich ludziów z tego "czata".

Drugi raz mam w łapach pastele olejne, znalazłam w domu z podstawówki i robię czary mary. ;d
Było też w menu ciasto czekoladowe od Nigelli, ludzie mi już zjedli dzisiaj rano.
Powinnam robić inne rzeczy, ale prokrastynator się kłania.

Co do blogów ksiażkowych to moim ulubieńcem (mimo, że raczej tyczy on literatury pięknej ambitnej klasycznej) był:
http://oxbridgequadriviumtrivium.blogspot.com/
ale niestety autor uczynił go prywatnym, nie mam pojęcia dlaczego. Szkoda, że do tej pory nie znalazłam bloga w podobnej konwencji (ciekawe spostrzeżenia, cytaty, wywiady z autorami, ciekawostki) z literaturą, która mnie interesuje.

Paulinka podeślijcie linka do bloga tej "dziewuszki" bo ja tam w tamtym wątku nie chcę się babrać hihi to sobie też pooglądam co za cuda wyprawia

Cześć nowy człowieku :)

Cześć nowy człowieku :)

Witaj Cocophilia ;)
laureina - w sumie to nie wiem, bo z profilu już usunęła adres, może któraś z dziewczyn pamięta, bo ja już wyparłam adres z pamięci ;P

ech szkoda :(

http://book-and-cooking.blogspot.com/

Od czego macie Catalinkę, ja się pytam, od czego? :D

Jesteś wielka! :D

no tak, ty jesteś niczym szpieg szoguna

No ba ;)).
Paulaaaa, ludzie fajni są :D

Kurde napisałam, żebyś patrzyła w recenzje, ale niestety nie wysłało się znowu. Nie wiem co dzisiaj się dzieje z kanapą u mnie. :/

Ja chyba będę leciała, bo jutro o 5:30 muszę wstać ;/ Ehhhh,,, te pieprzone dojazdy. Zajęcia na 8:15, wyjść muszę 1,5h wcześniej, zajęcia do 20.15, więc w domu będę przed 22.... masakra :/ A w piątek wstać o 6:30... toć ja UMRĘ!! ;(

Pocieszcie mnie jakoś!!!!!

Mam jutro kartkówkę i speecha z angielskiego, kartkówkę z WOSu i techniki oraz muszę zrobić model chromosomu i się go nauczyć, a popołudniu mam kartkówkę z niemieckiego. Dobre pocieszenie? :D

Paulaaaa, chłopaki ładne będą :D

Wygrałam? :)

mam jutro testy próbne z 5 przedmiotów, wystarczające pocieszenie? :D

ja chyba też uciekam, poczytam coś jeszcze i spać na jutro może się wyśpię :)

Paula, pierwszy rok? Nie martw się, na drugim zawsze gorzej *śmiech starej jędzy*. xD

Od razu z pięciu?! No to widać, nie jestem sama.
A jak tam u Ciebie z gimbalem, secretelle?

Black - dobre, dobre.. dziękuję! :)

Catalinka - jeszcze jednego fajnego wyczaiłam i wczoraj siedziałam dwa miejsca od niego to jeden kontakt wzrokowy był a dzisiaj siedziałam po skosie daaaaleko, daaaaaleko i kilka razy wymieniliśmy spojrzenia xD Hahahaha... też z nim jeszcze nie gadałam, ale sprawia wrażenie sympatycznego ;)

secretelle - nie bardzo. Przechodziłam przez testy próbne i wcale nie są takie straszne jak się wydaje ;)

Cocophilia - tak, pierwszy ;) U nas dosyć ładnie rozstawiają zajęcia na trzy lata, więc każdy rok jest porównywalny pod względem zajęć;P

Ja z jednym jakieś 3 godziny przepisałam, od dzisiaj się znamy a gada się rewelacja, idziemy w sobotę na piwo :D. Ale nie z tym brunecikiem ;p

A też fajny? ;)

U mnie oboje są zupełnie różni, przynajmniej z wyglądu i z wrażenia jakie sprawiają. Ten "pierwszy" jest ze mną w większej grupie, więc łatwiej będzie się zgrać i poznać, a ten drugi to nawet nie wiem jak się nazywa o_O