Tak. Dlatego jestem nadal zła na Weltbild, że najpierw zaksięgowali wszystko, już się cieszyłam na paczkę (ba! już miałam ją oczami wyobraźni ustawioną na półce) i dostałam maila, że anulowali bo nie mają w magazynie. Za 2 dni znowu była "dostępna", ale nie odzyskałam jeszcze tamtej kasy, więc nie chciałam zamawiać. A teraz jest duuużo drożej i zastanawiam się, czy może zakupić wersje pocket, czy poczekać na jakąś fajną promocję znowu
Postąpili w stosunku do ciebie bardzo niesprawiedliwie. Naprawdę dziwię się, że taki sklep internetowy się czegoś takiego dopuścił. Cóż... Nie wiem co na twoim miejscu bym zrobiła. Ja od razu kupiłam, gdyż nie mogłam się doczekać, kiedy będę mogła "Cukiernie..." przeczytać :)
Podziwiam czytanie w oryginale :). Ja za to wolę płacić z góry, przynajmniej jeśli chodzi o książki, potem nie ma problemu że muszę być w domu zapłacić kurierowi. A panowie są chyba w tym tygodniu tacy wyjątkowi, że przyjeżdżają jak jestem :P
Ostatnio przekonałam się do odbierania paczek w paczkomatach. Fajnie się to robi :). Na Znaku np. przesyłka do paczkomatu jest za darmo (a przynajmniej ostatnio była). Jest to usługa o wiele tańsza od kuriera. I jak dla mnie wygodna, zwłaszcza, że codziennie koło tego paczkomatu przechodzę. :)
W oryginale mam tylko pierwszy tom HP, ale przeczytałam tylko pierwszą stronę i na razie się poddałam. Jeszcze trochę za często do słownika zaglądałam... :)
ja do paczkomatu mam daleko, więc u mnie ta opcja jest niestety skreślona. Do księgarni też nie zamawiam, jestem wierna póki co Znakowi, w którym od niecałych 60 zł jest przesyłka kurierska za darmo :). Chociaż przy tym zamówieniu też namotali, źle zaadresowali, przesyłka błąkała się w magazynie, ale i tak ich lubię :)
Ja wiem, że u mnie gdzieś są, ale nie wiem gdzie haha :D w ogóle jeśli chodzi o książki to preferuję księgarnie stacjonarne, muszę iść sobie podotykać, powąchać i dopiero kupić :D
Mi również do paczkomatu daleko, a jak w znaku zakupy robię, to zawsze wyjdzie więcej niż to 60 zł... @Czekoladowa, tak jak ty z HP ja miałam z Dickensem. Straszny był w oryginale. Ale może to dlatego, że to XIX wiek? Też go porzuciłam... W ogóle, muszę tego HP przeczytać wreszcie kiedyś...
Wybieranie paczkomatu jest właśnie o tyle dobre, jeżeli ma się go blisko... Znak też bardzo lubię! Nie tylko księgarnię, ale po prostu jako wydawnictwo. Bardzo dobre książki wydają. :)
@malaM: Też lubię księgarnie stacjonarne, ale tam najczęściej jest dosyć drogo. Wolę poczekać i przez interenet zamówić, bo taniej wychodzi najczęściej. :) @Mery: To do Catalinki i Black się przyłącz. Dziewczyny mają zamiar nadrabiać HP. (chyba, że już porzuciły ten pomysł :)).