Współpraca z wydawnictwami

@Tusiakk proponuję zacząć od takiego wydawnictwa, którego książki lubisz:)

Hm... A nie wie ktoś na jaki email pisać do wydawnictwa Fabryka Słów? :)

Scorpionica chciałabym np. z Literackim albo Otwartym, ale z pewnością mają wysokie wymagania, statystyki itd. Dlatego na początek chciałabym zacząć od takiego wydawnictwa, z którym łatwiej jest nawiązać współpracę.

@ tusiak, a może najpierw biblioteka? Piszesz niewiele i słabo, szczerze mówiąć. 99,9% Twoich "recenzji" to opis fabuły i do tego jedno zdanie oceniające. Do tego masz marniutkie statystyki. Popracuj najpiew, pokaż, że masz coś do zaoferownia i startuj do tych wydawnictw których książki narawdę Cię interesują. Powodzenia.

@tusiak, ale po co nawiązywać współpracę z kimś kogo książki Cię nie interesują?

A dlaczego nie spróbować czegoś innego?

Oczywiście, że możesz próbować czegoś innego, nawet należy, ale do tego nie trzeba współpracy, tylko wystarczy tak jak napisała Honorata biblioteka.

Żeby się nie kompromitować, na przykład?

@Tusiakk może warto jeszcze trochę poczekać, zanim podejmiesz się jakiejkolwiek współpracy? ;)

Czy ktoś czytał w ogóle bloga @Tusiak?
Ja tak i myślę, że może spróbować współpracy :P powodzenia!

@ tak cytrynowa, czytał i stąd te komentarze właśnie. Pewnie że może, dziewczyna wygladają jak Pudzian tez może startować w konkursie na miss, ale jaki będzie efekt?

@Honorata
ja nie chcę się kłócić, ani nic takiego...
Jeśli Tusiak chce to może spróbować, może akurat jakiemuś wydawnictwu spodoba się jej styl pisania? :)

Hej! Mogłybyście ocenić moje recenzje na blogu http://myworld-ofbooks.blogspot.com/
Ciekawa jestem, czy w ogóle mam szansę na możliwość współpracy z jakimś wydawnictwem/portalem czy cokolwiek. A może piszę bez sensu? Dajcie znać :D

@macy, według mnie mogłabyś więcej pisać o swoich odczuciach podczas czytania :) Piszesz dobrze, ale ja lubię gdy podczas czytania recenzji czuć emocje :D Nie wiem, czy to zdanie ma sens, ale nie mam nawet siły myśleć :) Mam nadzieję, że zrozumiałaś o co chodzi.

@patixa98 Ok, wiem juz na czym mam się bardziej skoncentrować, podczas pisania. Dziękuję, za wskazówkę :)

Nie ma za co ;) Według mnie piszesz na prawdę dobrze i ciekawie, tylko tych odczuć mi ciut brakuje :D

Koleżanka powyżej nie pisze recenzji, bo tego się nie da nazwać recenzjami. Streszczenie fabuły i własne przemyślenia traktujące najwyżej dookoła książki, nie zaś o książce, ewentualnie masa informacji niezwiązanych z recenzowaną książką (a już feministyczne wstawki mnie na kolana powaliły) to nie recenzje.

@makomt- dziękuję ci bardzo i przepraszam za zaśmiecanie wątku :)

Ja natomiast w związku z tematem wątku, chciałabym się dowiedzieć pewnej rzeczy. Każda z Was ma pewnie jakieś cele, do czegoś dąży w tym blogowym świecie. Moim takim celem/marzeniem jest współpraca z wydawnictwem mag. Jedni mówią, że trzeba pół roku prowadzić bloga, inni że liczy się tu liczba obserwatorów itp.. Dlatego może jakaś doświadczona blogerka, wie jakie wymagania ma akurat to wydawnictwo ?

Ja wiem. Ale nie jestem blogerką, więc siedzę cicho ;-)

@Klaudek, jest taki wątek do oceniania recenzji:
http://nakanapie.pl/forum/wokol-kanapy/1869/oceniamy-recenzje?p=1

Hm Tusiakk chyba zrezygnowała a szkoda, chyba trochę przesadziliście w ocenie. Nie mam niestety możliwości przeczytania żadnej jej recenzji poza tą która znajduje się tutaj , jednak niestety nie powiem nic o niej bo nie czytałam nic pani Michalak. Nie zamierzam być złośliwa ale czy naprawdę nasze opinie muszą być idealne? Czy są nawet nie pytam :-( Moje nie są ale nawet nie pretenduję do tego, za to zwyczajnie i po ludzku zrobiło mi się przykro po próbie znalezienia tekstów pisanych przez Tusiakk.

moleslaw, Tusiakk nie zrezygnowała, to jej blog: http://natropieksiazki.blogspot.com/

@moleslaw tutaj nie chodzi o to, że opinie/recenzje innych są idealne, tylko o to, żeby pisać do wydawnictw, których książki nas interesują to raz (bo inaczej, przynajmniej według mnie, to bez sensu), a po drugie starać się o współpracę w momencie, gdy nasz blog już coś sobą reprezentuje i możemy zaoferować coś wydawnictwu (dobre jakościowo teksty albo przynajmniej dużą oglądalność, bo nie okłamujmy się, większość wydawnictw chce statystyk, a te tusiakk póki co ma słabe:)

Wypowiedź usunięta przez autora.

Czy wam naprawdę trzeba tłuc do głów, że jeśli wydawnictwo NIE podaje maila na stronie, to sobie tego wyraźnie NIE życzy?

A tu znowu to samo :)

Dajcie proszę znać jak Egmont zacznie się odzywać ;)

Kochane a ja wpadam z pytaniem do tych z was które współpracują z Naszą Księgarnią - co się z nimi dzieje, u mnie już od 2 miesięcy nie odpisują na maile. Obawiam się, że albo zmienili albo coś innego i nie mam z nimi kontaktu. Jeśli któraś byłaby tak miło i rozjaśniła mi sytuację bądź podała aktualnego maila byłabym bardzo wdzięczna.