Współpraca z wydawnictwami

Wiecie może czy wydawnictwo Mira wysyłało już styczniowe zapowiedzi ?

Tak wysyłane były 14.01 [przynajmniej ja tego dnia dostałam maila]

Tak, były wysyłane zapowiedzi z Miry.

Ja mam pytanie do nowych recenzentów Dreamsa oraz recenzentów Filii. Jak wygląda Wasza współpraca z tymi wydawnictwami? U obu dogadałam się co do egzemplarzy recenzenckich na początku stycznia, a do dziś do mnie nie dotarły, a odpowiedzialne za kontakt panie nie odpowiedziały na dwa maile (mniej więcej co 10 dni wysyłałam) z pytaniem, jak wygląda sytuacja.

Mogłabym Was prosić o jakieś wiadomości związane z Wydawnictwem Świat Książki - jak przebiega współpraca, jak można się z nimi skontaktować?

Macie może kontakt z Papierowym Księżycem? Odpowiadają na Wasze maile i przysyłają książki czy może u Was też cisza?
I nie wiecie może kiedy ruszy ich nowa strona internetowa?

Ja z Papierowym Księżycem mam taki problem, że za umieszczenie zapowiedzi Silosu na swoim blogu miałam otrzymać książkę. Zapowiedź była w listopadzie, a odpowiedzi na maile brak, więc czuję się lekko oszukana przez to wydawnictwo.

Ja miałam podobnie, jak @malaM, tyle że w wakacje dostałam szczotkę "Małych książąt" i pisałam później z zapytaniem, czy można by było później dostać wersję ostateczną, a tu ani widu, ani słychu, a szkoda... Nie spodziewałam się czegoś takiego, po takim wydawnictwie, bo z aktywności na fejsie wywnioskowałam, że jednak mają niezły kontakt ze swoimi czytelnikami, a tu proszę... Szkoda, naprawdę.

U mnie wygląda to tak, że po zrecenzowaniu książek, które od Papierowego otrzymywałam pisałam, czy jest możliwość otrzymania innych, wymieniałam tytuły, podawałam adres i zawsze po kilku dniach te książki do mnie docierały. Teraz od ponad miesiąca nie mam z nimi kontaktu i trochę mi po prostu szkoda, że ten kontakt się urwał.

A ja ponawiam pytanie o Dreams i Filię.
Jak wygląda Wasza współpraca z tymi wydawnictwami? U obu dogadałam się co do egzemplarzy recenzenckich na początku stycznia, a do dziś do mnie nie dotarły, a odpowiedzialne za kontakt panie nie odpowiedziały na dwa maile (mniej więcej co 10 dni wysyłałam) z pytaniem, jak wygląda sytuacja.

A mnie zastanawia "Klub Recenzenta" Zielonej Sowy - w jaki sposób to działa i czy można zaliczyć to do współpracy, gdy dostaje się same PDF?

Klub Recenzenta nie podesłał mi nic już jakieś pół roku. Chyba coś u nich ta współpraca ostatnio nie najlepiej wygląda, a szkoda ;(

A jak to jest z Publicatem? Przyjmują wciąż recenzentów?

Mam pytanie do osób współpracującym z Wydawnictwem Muza: Jak układa się z Nimi współpraca? Jeśli ktoś już na ten temat pisał to przepraszam, musiałam przeoczyć. :)

Co do Publicata, z tego co wiem, co jakiś czas przyjmują kolejnych recenzentów i chyba nie mają jakichś specjalnych wymogów, bo mnie np. przyjęli po 3 miesiącach działalności bloga, kiedy wyświetlenia sięgały max. 100, a obserwatorów było może z 70. :)
A jeżeli chodzi o Muzę, to dopiero zaczęłam współpracę, czekam na pierwsze książki, i jak na razie współpraca źle się nie zapowiada. :)

A z jaką Panią kontaktujecie się z Egmontem? I czy mi jedynie Publicat nie odpisuje?

Mnie też Publicat nie odpisuje. Widać mnie nie lubią. :<

Oczywiście żadna z szanownych blogerek nie pomyślała nad tym, że nie muszą dawać wszystkim swoich książek do recenzji?

Ale, mogliby chociaż odpisać. "Mamy wystarczającą liczbę recenzentów. Dziękujemy."

Czy wydawnictwo Mira rozsyłało już marcowe zapowiedzi, bo jakoś nie mam z nimi kontaktu teraz .

My również jako wydawnictwo zapraszamy serdecznie do współpracy. Poszukujemy edytorów i grafików.
Osoby zainteresowane prosimy o wejście na nasz profil, aby odnaleźć link do Nas.

Wiecie może czy wydawnictwo Mira rozsyłało już marcowe zapowiedzi? Macie z nimi jakiś kontakt, bo ja pisałam do nich dwa razy, ale na razie cisza.

A jak tam Egmont, wie ktoś może kiedy planują się odezwać ?

Najczęściej odpisują na początku miesiąca z zapowiedziami, ale różnie u nich bywa.

Współpracuje ktoś ze Znakiem?

Bo rozpocząłem z nimi współpracę, wszystko ok, książka przyszła, przeczytana, zrecenzowana, później dostałem wiadomość, że muszę poczekać dwa tygodnie, by sprawdzić zainteresowanie kodem rabatowym. Ok. Czekam, piszę, i wiadomość, że im się osoba zmieniła, i ktoś do mnie napisze.
Ktoś dostał już jakąś wiadomość od nich?

Wydaje mi się, że Znak odzywa się wtedy, jak to oni sami potrzebują kogoś znaleźć do recenzji. Tak przynajmniej ja miałam, dostałam od nich 2 razy książki ale te które sami mi zaproponowali, ja wybierać nie mogłam ;(

Miałam tak samo - dostałam książki, mimo że oficjalnie nie współpracowaliśmy, potem informacja o kodzie, a teraz cisza dalej.

To ja mogłem sobie wybrać co chcę, więc nie narzekam... chciałem tylko spytać, czy z kimś kontaktowała się już ta nowa osoba, ale jeśli nie, to trudno...

a czy może wydawnictwa zatrudniają recenzentów na jakąś fajną umowę? bo o pisaniu za książkę słyszałam.

@KatarzynaSzwedzka - zapomnij. Nie opłacałoby im się to, skoro ludzie i tak zrobią to za książkę. Sam współpracuję na umowę tylko z jednym, a i to niszowym. :P