Dobrze, że jest ten temat, właśnie przeczytałam kilka stron i od razu zrobiło mi się trochę jaśniej :) Ja swojego bloga prowadzę od początku czerwca i gdy miałam na nim jedynie trzy recenzje (a było to tydzień temu.
http://oczami-czytelnika.blogspot.com/), dostałam maila od Pani Ani z wydawnictwa Akapit Press z zaproszeniem do współpracy. Zdziwiło mnie to, bo nigdzie nie wysyłałam zapytania i sami mnie zobaczyli, ale to dość przyjemne. Czy ktoś z Was miał do czynienia z nimi pod względem pisania recenzji? Bez oporów można wybierać sobie książki, jakie chce się dostać czy wysyłają ścisłą listę, z której trzeba coś wybrać? I jak jest z terminami pisania? Z góry dziękuję za odpowiedź :)