Opinia na temat książki 25 gramów szczęścia

@zetbasia27 @zetbasia27 · 2019-07-31 15:41:18
Przeczytane


Do młodego weterynarza trafia malutki jeżyk. Wyziębiony i odwodniony ma niewielkie szanse na przeżycie, ale zafascynowany nim Massimo postanawia zrobić wszystko by go ocalić i udaje się. Maleństwo wyrasta na piękną i mądrą "jeżynkę" a jej opiekun traci dla niej głowę. Postanawia otworzyć klinikę dla jeży, ratuje życie i zdrowie osieroconym, rannym, chorym, kolczastym zwierzątkom. Całkowicie poświęca się pracy zapominając trochę o własnych potrzebach . Kocham jeże więc musiałam przeczytać tę książkę. To lektura na jeden wieczór. Bardzo sympatyczna ;)

Ocena:
Data przeczytania: 2019-07-31
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
25 gramów szczęścia
25 gramów szczęścia
Antonella Tomaselli, Massimo Vacchetta
8.5/10

Historia kolczastego stworzenia, które skruszyło ludzkie serce Osierocony przez matkę kilkudniowy jeż zostaje przyniesiony do kliniki weterynaryjnej. Waży zaledwie 25 gramów. Głodny i mocno wyzię...

Komentarze

Pozostałe opinie

Tytuł : 25 gramów szczęścia. Historia kolczastego stworzenia, które skruszyło ludzkie serce Tytuł oryginału : 25 grammi di felicità Autorzy : Massimo Vacchetta oraz Antonella Tomaselli Wydawnictwo : ...

Massimo Vacchetta jest weterynarzem. Po skończeniu studiów podjął decyzję, by zająć się bydłem. Jednak po latach w zawodzie w jego życiu pojawił się moment zniechęcenia. Dlatego, by wprowadzić w życie...

GU
@gulinka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl