Opinia na temat książki Nefrytowy różaniec

@nemo @nemo · 2019-10-30 06:43:46
Przeczytane Zanim zapomnę Katalog A-L
Czy Erast Piotrowicz się boi? Czasem pewnie tak, ale nie zawsze. Często za to się jąka.

Kim jest zatem Fandorin? Urzędnikiem? Detektywem? Obiektem pożądania pań? Tak. Tak i tak. Jest czymś pomiędzy Bondem i Holmesem. Ale to nie koniec. Dodajmy do tego Rosję XIX wieku, japońskiego lokaja: Masę i kulturę wschodu. To właśnie w najprostszym skrócie karzda z przygód Fandorina. Choć nie do końca Nefrytowy Różaniec.

W tym zbiorze Rosjania spotykamy w różnych miejscach świata, zmuszonego pokonywać różnych wrogów. A w końcu nawet stającego twarzą w twarz z samym Sherlockiem Holmesem! Tak, oczy was nie mylą.

Przy Nefrytowym Różańcu można obgryzać paznokcie, uśmiechać się i wzdychać. Wszystko w jednym. Ale proszę nie wierzyć mi na słowo i samemu się przekonać.
Ocena:
Data przeczytania: 2019-10-25
× 6 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Nefrytowy różaniec
2 wydania
Nefrytowy różaniec
Boris Akunin
8.2/10

Zapowiadając, że nie będzie więcej pisał o Fandorinie, Boris Akunin na szczęście nie dotrzymał słowa. Nowa książka to cykl opowiadań, w których słynny detektyw rozwiązuje wiele zdumiewających zagadek,...

Komentarze
@jatymyoni
@jatymyoni · prawie 4 lata temu
Przekonałam się do Akunina w innych powieściach, jest świetny.
× 1
© 2007 - 2024 nakanapie.pl