Opinia na temat książki Dzieci Norwegii. O państwie (nad)opiekuńczym

@Gabriela_Deda @Gabriela_Deda · 2019-11-07 12:21:12
Przeczytane
Norwegia uchodzi jako jedno z najlepiej rozwiniętych państw pod względem świadczeń socjalnych na świecie. Wszyscy słyszeliśmy o tym, jak wyglądają tam kominy płacowe, jak dobrze rozwinięte jest szkolnictwo oraz o tym, jakie podejście Norwegowie mają do wychowywania dzieci. I właśnie o tym ostatnim aspekcie jest książka "Dzieci Norwegii". Autor skupia się głównie na historiach Polaków przebywających na terenie tego kraju oraz na tym, jakie doświadczenia mieli z urzędem zajmującym się ochronią dzieci, jednak pokazuje także drugą stronę medalu. Ta pozycja to nie manifest przeciwko ten instytucji, ale próba pokazania, że nie jest to instytucja idealna, ale jednocześnie niejednokrotnie działa w sposób uzasadniony i niewątpliwie uratowała wiele dzieci.

Ludzie oburzają się, gdy słyszą, że Barnevernet odbiera dzieci bez powodu, jednak po przeczytaniu tej książki jest we mnie taka myśl, że osoby, które krzyczą najgłośniej często przyznają też, że zdarzyło im się dać klapsa swoim dzieciom, bo "klaps to nie bicie" i "każdy ma prawo się zdenerwować". W Norwegii klaps to już bicie (a nawet przestępstwo!) i wyciągają konsekwencje z takich czynów - w mojej ocenie słusznie. Instytucji nie chodzi o to, by ukarać rodziców i zabrać im dzieci, lecz o to, by dzieci te miały zapewnione jak najlepsze warunki do rozwoju. Niestety, wiele osób zdaje się o tym zapominać.

Reasumując, książkę polecam, może otworzyć oczy i rzucić zupełnie nowe spojrzenie na otoczony złą sławą Barnevernet. Do tego czyta się ją naprawdę ekspresowo.
Ocena:
Data przeczytania: 2019-11-07
× 2 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Dzieci Norwegii. O państwie (nad)opiekuńczym
3 wydania
Dzieci Norwegii. O państwie (nad)opiekuńczym
Maciej Czarnecki
7.2/10
Seria: Reportaż [Czarne]

Choć pięciomilionowa Norwegia przyciąga Polaków wysokimi zarobkami i poziomem życia, na idealnym obrazie tego kraju jest rysa. Barnevernet - instytucja siejąca postrach, przed którą imigranci z Europy...

Komentarze

Pozostałe opinie

Maciej Czarnecki opisuje kontrowersyjny norweski Barnevernet, instytucję odpowiedzialną za ochronę i opiekę nad dziećmi żyjącymi w złych warunkach bytowych lub społecznych. Dziennikarz oddaje nam rze...

Książka bardzo ciekawa, zwłaszcza dla osób, które interesują się socjologią, naukami społecznymi. Zdecydowałam się na przeczytanie tej książki, ponieważ w temacie, który podejmuje - nie orientowałam s...

Jako że jakiś czas temu obejrzałam dokument o Barnevernecie, norweskim Urzędzie Ochrony Dzieci (@Link), miałam dość określone wyobrażenie o tej wszechwładnej instytucji, arbitralnie i lekkomyślnie odb...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl