Opinia na temat książki Przeklęte ranczo

@aga.kusi_poczta.fm @aga.kusi_poczta.fm · 2020-10-16 13:39:07
Przeczytane
uwielbiam te komiksy i losy Lucky Luke. Jego przygody na tych ziemiach dzikusów :) i irokezów:) i wolnego handlu:) za każdym razem bawią mnie i śmieszą. Tu mamy 4 historie i choć z każdej można wywnioskować koniec i odkryć gdzie jest haczyk ukryty, to nic nie stoi na przeszkodzie, by mieć świetny ubaw. Do tego - nieśmiertelni bracia Daltonowie, którzy jak to zwykle bywa, uciekają z więzienia, by potem do niego wrócić. Jest i szachrajka wróżka, która za 20 dolarów przepowiada przyszłość - tą najbliższą - i jak to okrył Lucky Luck, nosi perukę. I Jolly - wspaniały wierny przyjaciel, koń kowboja, na którym na końcu... niezmiennie... odjeżdża ku zachodzącemu słońcu ... "I am lonly cowboy..."
Data przeczytania: 2020-10-15
× 5 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Przeklęte ranczo
Przeklęte ranczo
Xavier Fauche, Jean Leturgie
7/10
Cykl: Lucky Luke, tom 56

Pewna ekscentryczna staruszka hodująca bizony kupuje stojący na uboczu wielki dom. Nie ma pojęcia, że wszyscy okoliczni mieszkańcy uważają tę starą rezydencję za nawiedzoną. Kłopoty z duchami zaczynaj...

Komentarze

Pozostałe opinie

Lucky Luke od pokoleń bawi kolejne pokolenia czytelników. Przede wszystkim to zasługa niewymuszonego humoru i znakomitych rysunków. Goscinny i Morris, stworzyli na prawdę ponadczasowe dzieło. Po ich ś...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl