80-te. Jak naprawdę żyliśmy w ostatniej dekadzie PRL

Joanna Solska
7.7 /10
Ocena 7.7 na 10 możliwych
Na podstawie 3 ocen kanapowiczów
80-te. Jak naprawdę żyliśmy w ostatniej dekadzie PRL
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.7 /10
Ocena 7.7 na 10 możliwych
Na podstawie 3 ocen kanapowiczów

Opis

Joanna Solska, dziennikarka i publicystka tygodnika „Polityka”, tak pisze we wstępie: „Trzeba w końcu odrobić tę lekcję. W zawodowym życiu nigdy nie miałam poczucia, że muszę światu przekazać coś tak ważnego, by napisać o tym książkę. Jednak teraz myślę, że trzeba pokazać, jak naprawdę funkcjonowała socjalistyczna gospodarka w życiu zwykłych ludzi. Dlaczego, choć Polacy nie są głupsi od Niemców i Francuzów, nie potrafiliśmy wyprodukować nawet papieru toaletowego?”. Było tak: Ślub? Teoretycznie obrączki można było kupić w sieci sklepów Jubiler, ale nie było to proste. Ten towar, ze względu na domieszkę złota, również był deficytowy. Do Jubilera po obrączki należało przyjść dopiero po ślubie, z odpisem aktu zawarcia małżeństwa, uzupełnionym o adnotację urzędu stanu cywilnego, że małżonkowie biorą ślub po raz pierwszy. Na drugi obrączki się nie należały. Śmierć? Akt zgonu niezbędny był do zakupu butów i garnituru dla nieboszczyka. Nabywało się je w specjalnym sklepie. Bez aktu zgonu garnitury wykupiliby żyjący. Władza starała się przewidzieć ruch sprytnych obywateli. Młodzi nie wiedzą, czym PRL był naprawdę. Nie rozumieją kontekstu. Oddaje to krążący po internecie dialog, w którym na stwierdzenie, że w końcówce PRL na półkach były tylko musztarda i ocet, młoda osoba pyta z niedowierzaniem: „We wszystkich galeriach?”.
Data wydania: 2018
ISBN: 978-83-7700-328-2, 9788377003282
Wydawnictwo: Czerwone i Czarne
Kategoria: Literatura faktu
Stron: 272

Autor

Joanna Solska Joanna Solska
Urodzona 10 listopada 1949 roku w Polsce
Joanna Solska, właśc. Joanna Solska-Czerska – polska dziennikarka i publicystka, związana z tygodnikiem „Polityka” i radiem Tok FM. Studiowała teatrologię, ukończyła też polonistykę. Pracowała jako dziennikarka w „Sztandarze Młodych”. Na początku l...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Opowieści o gospodarce księżycowej

WYBÓR REDAKCJI
3.02.2021

Dziennikarka ekonomiczna tygodnika 'Polityka' napisała książkę opisującą rzeczywistość ekonomiczną PRLu w latach 80. Rzecz jest reakcją na zyskujące obecnie popularność poglądy, że wtedy żyło się całkiem nieźle, mieliśmy sprawiedliwość społeczną, pełne zatrudnienie i równość dochodów. Autorka obala te mity, rozpuszczane przez ludzi, którzy albo ty... Recenzja książki 80-te. Jak naprawdę żyliśmy w ostatniej dekadzie PRL

@almos@almos × 15

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Koronczarka
@Koronczarka
2020-02-13
8 /10

 W zasadzie unikam opowiadania o czasach mojej młodości. To tak niekompatybilne ze współczesnością, że opowieści nabierają nieznośnej nutki martyrologicznej. Te wszystkie kolejki, pranie pieluch na tarze, książeczka mieszkaniowa. Wszystko trzeba by tłumaczyć od początku, a i co to za tłumaczenie, kiedy w nim ładu i składu nie ma i to nie tylko dlatego, żem humanistka. I dlatego cieszę się bardzo, że powstała taka książka. Najpierw dam ją do przeczytania swojej bardzo poważnie wykształconej ekonomicznie córce, a dopiero później będę mogła sobie swobodnie poględzić o tym, jak to byłam piękna i młoda. Co za ulga! ................................................................................................................................................................................................

× 3 | link |
@Beata_
2019-11-07
7 /10
Przeczytane E-booki Posiadam

Pamiętam tamte czasy. Do tego stopnia dobrze, że do dziś alergicznie reaguję na dowolnego rodzaju "centralność". Moja młodsza siostra, gdy czasem wymknie mi się jakiś komentarz do przeszłości, reaguje tak, jak autorka napisała we wstępie: przyjmuje informację, ale nic ona dla niej osobiście nie znaczy, traktuje ją jako anegdotę, nijak nie potrafi osadzić jej w kontekście. To zrozumiałe, bo przecież go nie zna, osobiście nie doświadczyła, nigdy nie musiała uczestniczyć w aktywnościach tego paskudnego systemu, który wymuszał na obywatelach współudział w zasadzie w dowolnej patologii: łapówkarstwie, złodziejstwie (bo czymże innym było "załatwianie"), w zaopatrywaniu się u paserów, w przemycie. Uczył kombinowania, kłamstwa, kradzieży, donoszenia.
Przeczytałam "80-te..." nie z sentymentu do czasów dzieciństwa i wczesnej młodości, ale by nie zapomnieć. O wszechobecnej szarzyźnie, o poczuciu beznadziei. O biedzie, powszechnej przaśności, o nocach spędzanych na dyżurach w komitetach kolejkowych najróżniejszego rodzaju, o wiecznie łatanych dziurach, które tajemniczym sposobem pojawiały się co roku w tych samych miejscach. Przeczytałam dla poczucia ulgi, że to przeszłość, która nie wróci, że tamte czasy bezpowrotnie minęły. Siostrze podsunę tę lekturę ku przestrodze. I by miała szansę zrozumieć.

× 2 | link |
@almos
2021-02-03
8 /10
Przeczytane ebook ekonomia historia

Cytaty z książki

O nie! Książka 80-te. Jak naprawdę żyliśmy w ostatniej dekadzie PRL. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat