Opinia na temat książki Dopóki nie zajdzie słońce. Tom 2

@ksiazkowa.gladys @ksiazkowa.gladys · 2019-12-21 21:02:02
Przeczytane
W tej części poznajemy dalsze losy Samuela i Jess. Ta część jest jeszcze bardziej emocjonująca i pochłonęła mnie już od pierwszej strony.

Kiedy mogłoby się wydawać, że Sam w końcu uporał się ze swoimi demonami przeszłości i w końcu może rozpocząć życie na nowo, to przeszłość jego znowu daje znak o sobie. Tym razem nie dopada tylko jego, ale również jego bliskich. Jego najmłodsza siostra Lucy została uprowadzona. Dla swoich sióstr jest w stanie zrobić wszystko, nawet poświęcić własne życie.

Również w tej części mamy okazję poznać przeszłość Jess, która bardzo mnie zastanawiała w poprzedniej części. Jess to niezwykle silna kobieta, jednak tak jak większość osób nosi maskę. Mimo zadziornego charakteru, pod skorupą skrywa się kruchość.

"Nie przeznaczenie stanowi o nas, nie los i nie przypadek. O tym, kim będziemy, jak potoczy się nasze życie i z kim je spędzimy, decydujemy sami. Każda porażka czy zwycięstwo jest następstwem dokonywanych przez nas wyborów. Zawsze mamy czas na to, by coś zmienić. Dopóki nie zajdzie słońce naszego życia, jesteśmy jego panami."

Tyle emocji podczas czytania dawno nie przeżyłam! Zdecydowanie jest to jedna z najlepszych serii jaką miałam okazję przeczytać. Pani Ewa Pirce stworzyła istne mistrzostwo!
Ocena:
Data przeczytania: 2019-12-19
× 1 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Dopóki nie zajdzie słońce. Tom 2
Dopóki nie zajdzie słońce. Tom 2
Ewa Pirce
8.2/10

Najcięższa walka, jaką toczymy w życiu, to walka z samym sobą. Życie znaczy bliznami nie tylko nasze ciała, ale i dusze, a ta Samuela jest wyjątkowo okaleczona. Nosi w sobie wiele ran, również takich...

Komentarze

Pozostałe opinie

Świetna powieść!! Czyta się ją szybko, napisana dobrym językiem. Polecam bardzo.

@Janina@Janina

Pani Ewa Pirce to prawdziwy wirtuoz. Potrafi słowem zagrać na uczuciach swoich czytelników, jak wybitny muzyk. Robi to z niesamowitym wyczuciem, energią i wiarygodnością. Pięknie :) "To był o...

“Wszystko, co nas spotyka, jest fundamentem, na którym budujemy samych siebie. Nie byłoby cię tutaj, gdyby nie wypadek rodziców. Być może w ogóle by cię nie było, bo rozerwałaby cię jakaś mina albo do...

KA
@karkareads
© 2007 - 2024 nakanapie.pl