Karin Slaughter. Nazwisko, którego wstyd nie znać, gdy czyta się kryminały i thrillery 🖤
Cóż, jeszcze jakiś czas temu nie znałam i prawdę mówiąc, "Ostatnią wdowa" jakoś nie skradła mojego serca. Co innego z "Milcząca żona"...
Kim jest tytułowa żona? Dlaczego milczy? Czy milczenie było jej decyzją czy może została do tego zmuszona? Może ktoś jej grozi, bo ona wie za dużo? Rozwiązanie znajdziemy na stronach tej dość grubej powieści.
Jednak skupiając się na tytułowej żonie nie zapominajmy, że to wciąż seria z Willem Trentem, dość zagubionym, jak dla mnie, agentem GBI oraz z jego dziewczyną, lekarką sądową, Sarą Linton.
Tym razem Will zostaje wezwany do sprawy zabójstwa, do którego doszło podczas zamieszek w jednym ze stanowych więzień. Sprawa przestaje być tak oczywista, gdy pojawia się dodatkowy wątek... Jeden z osadzonych, Daryl Nesbitt, uparcie twierdzi, że jest niewinny. W sumie to nic szokującego, więzienia są pełne "niewinnych" osób... Aczkolwiek on w zamian za pomoc w swojej sprawie obiecuje dostarczyć informacje dotyczące tego, co zaszło w więzieniu.
Czy Will ulegnie pokusie, przyjmie ofertę osadzonego i zacznie szukać nieuchwytnego, jak dotąd, zabójcy kobiet, za którego karę odsiaduje ktoś inny? Czy bestialskie zabójstwo kolejnej kobiety, podczas gdy Nesbitt wciąż siedzi za kratkami, to właśnie dzieło tego seryjnego zabójcy kobiet i mężczyzną rzeczywiście jest niewinny?
Will Trent nie byłby sobą, gdyby nie podjął tematu. Okazuje się jednak, że sprawa nie jest tak prosta, jakby się wydawało: niewinny człowiek przebywający w więzieniu - seryjny zabójca na wolności. Jednego łapiemy, drugiego zwalniany i już.
Do rozwiązania sprawy konieczne jest cofnięcie się do akt z przeszłości, gdy morderstwa się zaczynały... Stare, zamknięte sprawy mają jednak to do siebie, że świadkowie poznikali, wspomnienia zatarł czas, a dokumenty są niepełne. Co jeśli wtedy ktoś popełnił błąd, za który teraz cierpi niewinny człowiek?
"Milczącą żona" to wielowątkowa powieść kryminalną, przy której nie będziecie się nudzić (mimo jej objętości!). To zderzenie dwóch perspektyw czasowych ukazujące jak bardzo przeszłe decyzję wpływają na życie w teraźniejszości oraz jak niebezpieczne może być grzebanie w historii...
Za książkę dziękuję @harpercollinspolska, które zadbało o to, bym naprawiła swój błąd nieznajomości Karin Slaughter 🖤