Opinia na temat książki Detokss

Książka z wielkim potencjałem, niestety nie wykorzystanym do końca. Zaczęło się bardzo ciekawie i tajemniczo. Olgierd zgłasza się do prywatnego ośrodka, aby wyjść z uzależnienia. Dziwne sny nie dają mu normalnie funkcjonować i decyduje się na przerwanie terapii. Od tego momentu, gdy opuszcza ośrodek POLANA dzieją się coraz dziwniejsze rzeczy oraz zaczynają się wątki fantasy.

Wilk na okładce nie jest przypadkowy i nawiązuje on do snów bohatera, ale jak się okazuje na końcu książki, nie tylko do tego. Sama końcówka była słaba i strasznie losowa. Gdyby wyrzucić kompletnie elementy fantasy, a skupić się na snach Olgierda i jego samopoczuciu to myślę, że książka wypadłaby o wiele lepiej.

Niektóre akcje były naprawdę dobre. Szkoda jedynie, że czasem były urywane, bo gdyby je rozwinąć to mógłby powstać naprawdę dobry wątek.

Sceny snu zostały bardzo ciekawe napisane - sen miesza się z rzeczywistością, co jest akurat zaletą, bo wielu autorów nie potrafi tego zrobić.

Kompletnie nie spodziewałam się takiej treści, ale gdy akcja się już rozkręciła to czytalam, aż dobrnęłam do końca.

⭐⭐✨/5