999. Nadzwyczajne dziewczyny z pierwszego transportu kobiecego do Auschwitz

Heather Dune Macadam
8.6 /10
Ocena 8.6 na 10 możliwych
Na podstawie 10 ocen kanapowiczów
999. Nadzwyczajne dziewczyny z pierwszego transportu kobiecego do Auschwitz
Lista autorów
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
8.6 /10
Ocena 8.6 na 10 możliwych
Na podstawie 10 ocen kanapowiczów

Opis

25 marca 1942 roku prawie tysiąc młodych niezamężnych dziewcząt wsiadło do pociągu, który miał je zawieźć do obozu Auschwitz. Były to słowackie Żydówki - przekonane, że przez kilka najbliższych miesięcy będą pracować w fabryce. Założyły na siebie najlepsze ubrania i z radością machały na pożegnanie zebranym na peronie bliskim. W rzeczywistości były przedmiotem transakcji pomiędzy słowackim rządem a Niemcami i jechały do niewolniczej pracy. Zaledwie kilku spośród nich udało się przeżyć.

Pierwszy kobiecy transport do Auschwitz był przez długie lata zapomniany. Nie było w nim osób związanych z ruchem oporu ani jeńców wojennych. Były tylko bezbronne młode kobiety, przyzwyczajone do dobrych manier i wygodnego życia, które nagle znalazły się w piekle, w którym je bito, rozbierano do naga, golono, trzymano na wielogodzinnych apelach na mrozie, poddawano drakońskim karom i zaganiano do ciężkiej pracy, często prowadzącej do śmierci. Ta książka przypomina niezwykłą historię pierwszych 999 kobiet, które trafiły do Auschwitz, ich cierpienie, heroizm i wolę przetrwania.


Data wydania: 2021-04-08
ISBN: 978-83-8234-097-6, 9788382340976
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Kategorie: Biografia, Historia
Stron: 512
dodana przez: chudini0505

Autor

Heather Dune Macadam Heather Dune Macadam Amerykańska autorka, której prace na temat Holokaustu zyskały uznanie zarówno instytutu Yad Vashem, jak i USC Shoah Foundation, Muzeum Kultury Żydowskiej w Bratysławie, a także Muzeum Auschwitz-Birkenau. Jej najnowsza książka - "999" - już w niespeł...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Dlaczego ludzie ludziom zgotowali ten los?

WYBÓR REDAKCJI
15.04.2021

Na temat Holocaustu napisano już bardzo wiele. Każda nowa pozycja, która pojawia się na rynku wywołuje emocje, trudne i traumatyczne. Tym bardziej, że opisują czasy, które znamy tylko z opowieści i przekazów innych. Powinniśmy być pokorni wobec ludzi, którzy byli więźniami obozów zagłady, którzy przeżywali to piekło na ziemi, które fundował im dru... Recenzja książki 999. Nadzwyczajne dziewczyny z pierwszego transportu kobiecego do Auschwitz

Annały hańby

13.04.2021

„Wszystkie niezamężne żydowskie dziewczyny i kobiety w wieku od szesnastu do trzydziestu sześciu lat muszą się zgłosić … 20 marca na badania lekarskie w celu skierowania na trzymiesięczne roboty rządowe. Żadna nie może zabrać do punktu rejestracji więcej niż czterdzieści kilogramów rzeczy osobistych”. O tym właśnie traktuje ta niezwykła książk... Recenzja książki 999. Nadzwyczajne dziewczyny z pierwszego transportu kobiecego do Auschwitz

@jorja@jorja × 20

Historia słowackich dziewcząt z pierwszego transportu kobiecego do Auschwitz

15.04.2021

Tematyka II wojny światowej, a szczególnie obozów koncentracyjny i obozów pracy przymusowej III Rzeszy jest mi od lat szczególnie biska. To część mojej rodzinnej historii, którą ze wszystkich sił staram się ocalić od zapomnienia i przekazać kolejnemu już pokoleniu. To jednak historia pełna białych plam, pomimo moich nieustannych wysiłków aby dowie... Recenzja książki 999. Nadzwyczajne dziewczyny z pierwszego transportu kobiecego do Auschwitz

@Jezynka@Jezynka × 7

Niezłomne dziewczyny

28.07.2023

Młodość, radości i poczucie, że świat stoi u ich stóp. Właśnie taki obraz malował się w głowach tysiąca kobiet, które w 1942 roku wsiadło do pociągu, który miał ich zawieźć wprost do piekła. Wiedzione poczucie szczęścia, często lepszego życia i pracy liczyły, że czeka na nie upragniony raj. Jeszcze nie widziały, że wraz z zamknięciem drzwi do poci... Recenzja książki 999. Nadzwyczajne dziewczyny z pierwszego transportu kobiecego do Auschwitz

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@toptangram
2021-04-12
8 /10
Przeczytane

Heather Dune Macadam 999 Nadzwyczajne dziewczyny z pierwszego transportu kobiecego do Auschwitz,

"Nie powinniśmy nigdy mówić, że wszyscy są tacy sami. Nie, myślę, że zawsze są jakieś wyjątki. W każdej niedoli zdarzają się lepsze chwile. Muszą być. Z każdego piekła ktoś musi powrócić." Takim cytatem, słowami więźniarki o numerze 1741 Marthy Mangel zaczyna się jeden z rozdziałów książki, historii prawie tysiąca młodych słowackich dziewcząt Żydówek, które wywiezione zostały do Auschwitz w marcu 1942 roku.

Uzupełniona o liczne zdjęcia, listy i dokumenty książka, przywraca pamięć o tych młodych, często tylko kilkunastoletnich dziewczętach, będących przedmiotem niewiarygodnej transakcji przeprowadzonej pomiędzy rządem słowackim a nazistowskimi Niemcami, wywiezionych w pierwszym, a następnie w wielu kolejnych transportach do Auschwitz. Przekonanych, że jadą do pracy w fabryce, czasem wręcz podekscytowanych możliwością wyrwania się z domu, a tak naprawdę stanowiących pierwszą w obozie kobiecą siłę roboczą.

Chociaż główną swoją bohaterką czyni autorka Edith Friedman (numer 1790), z którą miała okazję spotkać się i wielokrotnie rozmawiać, oraz jej siostrę Leę, w rzeczywistości głos oddaje wielu innym więźniarkom, których personalia oraz obozowe doświadczenia udało się ustalić i odtworzyć. To powoduje, że otrzymujemy przejmującą wielogłosowość przeżyć i odczuć, widzimy przeróżne postawy i zachowania, w końcu dowiadujemy się, w jaki sposób więźniarki radzi...

× 1 | link |
@moj.swiatksiazek
@moj.swiatksiazek
2021-04-02
8 /10

Historia drugiej wojny światowej to tak naprawdę niekończąca się historia.. Choć nie są to jakoś specjalnie odległe czasy, to wiele rzeczy pozostaje tajemnicą, pamięć po wielu osobach została zapomniana, a wielu osób nie odnaleziono po dziś dzień bądź nikt nie zna ich tożsamości.

Od pewnego czasu uwielbiam czytać książki, które nawiązują do tego okresu. Dlaczego? Sama nie wiem, w końcu nie ma w nich nic cudownego jedynie ból, wspomnienia, wojna, brak nadziei.. Jednak mimo to ciągnie mnie do tego typu literatury, ponieważ mam wrażenie, że dzięki temu pamięć o wszystkich którzy walczyli o naszą niepodległość nie zaginie.

"999. Nadzwyczajne dziewczyny z pierwszego transportu Auschwitz" to historia niezwykła, wstrząsająca, nie dająca zapomnieć. Polecam zaczytać się w tej historii by móc zatrzymać się, zapomnieć o swoich problemach i pomyśleć o trudnym życiu osób, które walczyły o swoje życie w Auschwitz. Z historii doskonale pamiętamy, że zginęło tam wiele osób w tym kobiet i dzieci. Ta książka to niezwykły hołd ze strony autorki, która oddaje go wszystkim niezależnie od pochodzenia, wieku czy płci.
Takich książek potrzeba więcej i potrzeba więcej osób, które w końcu zaczną interesować się historią.
Zdecydowanie polecam.

× 1 | link |
@madbed
2021-05-05
Przeczytane

Przychodzę do Was z książką wyjątkowo trudną, ale bardzo ważną.
25 marca 1942 roku 999 niezamężnych dziewcząt wsiadło do pociągu.
Założyły co miały najlepszego i pomachały na pożegnanie. Były pełnymi radości słowackimi Żydówkami myślącymi, że jadą do pracy w fabryce.
Pociąg zabrał je jednak do obozu w Auschwitz.
W historii zostały pominięte, bo nie stały za ruchem oporu, walką o kraj. One były tylko młodymi kobietami skazanymi na poniżanie, katowanie i pracę nad ludzką siłę w głodzie i zimnie.
Historia opisana w książce jest przerażająca, tragiczna, a łzy same płyną do oczu. Stracić życie można było w każdym momencie i za nic. Za zły humor SS-mana.
Niewiem skąd brały tyle siły, woli do życia.
Nie będzie to lektura dla każdego. Jest ona brutalna, tamtejsza rzeczywistość opisana bez umniejszania okrucieństwa. Heroizm tych kobiet, ale i innych więźniów Auschwitz, az ściskała w sercu. Nie da się tego przeczytać ot tak,bez emocji. Myślę, że lepiej podzielić sobie książkę, aby przespać się z tym co autorka nam opisuje.
Książek o tematyce obozowej przerobiłam już stosy, ale ta wbiła mnie w fotel. Chociaż zabrzmi to dziwnie mam wrażenie, że przestawałam oddychać czytając niektóre sytuacje.
Prace autorki na temat Holokaustu zyskały uznanie min Muzeum Auschwitz - Birkenau. Uważam tą książkę za bardzo rzetelną publikację, godną polecenia. Brawa dla autorki, która wnikliwie przedstawiła historię tych kobiet. Opisała je z należytym im szacunkiem.
...

| link |
@Marzenn
2024-07-06
9 /10
Przeczytane
@ladybird_czyta
2021-09-15
8 /10
Przeczytane
@aniabruchal89
2021-05-15
10 /10
Przeczytane
@a_ziemniewicz
2021-05-06
9 /10
Przeczytane
@malgosialegn
2021-04-15
9 /10
Przeczytane
@Jezynka
2021-04-15
7 /10
Przeczytane
@Zaczytane_koty
2023-07-25
9 /10
Przeczytane
@jorja
2021-04-13
9 /10
Przeczytane

Cytaty z książki

O nie! Książka 999. Nadzwyczajne dziewczyny z pierwszego transportu kobiecego do Auschwitz. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat