Brutalne morderstwa paraliżują społeczeństwo. Napastnicy, okrzyknięci przez media Wściekłymi, uderzają bez ostrzeżenia. Zabijają każdego, kto stanie im na drodze. Ilość przypadkowych napaści przechodzi z setek w tysiące, a potem w setki tysięcy. Każdy, niezależ nie od płci, wieku czy rasy, jest albo ofiarą, albo Wściekłym. W ludziach narasta lęk, że w każdej chwili przyjaciele lub najbliżsi zwrócą się przeciwko nim ze zbrodniczym zamiarem. W szyscy muszą liczyć się z ryzykiem, że zostaną zamordowani. Albo że sami zaczną mordować? Bo Wszystkich Ogarnia Amok Nienawiści.