Opinia na temat książki Anioł z rubinowym sercem

@z_ksiazka_w_plecaku @z_ksiazka_w_plecaku · 2023-02-01 18:36:01
Po jaki gatunek książek najczęściej sięgacie?

Muszę przyznać, że „Anioł z rubinowym serem” bardzo mnie zaskoczył. Do końca nie wiedziałam czego spodziewać się po krótkim jej opisie i samym tytule. Okazała książką, która porwała mnie bez reszty. Dostarczyła wielu emocji, a czas z nią spędzony był bardzo miłym czasem.

Książka rozpoczyna się od podróży Kazika. Jedzie od nad wschodnią granicę rowerem. Jego marzeniem jest w końcu dojechać o własnych siłach do rodzinnych stron. Czy mu się uda?

Poznajemy również rodzinę Fabiana, który kiedyś był mnichem. Ale zakochał się w Klarze, z którą ma dziecko, Kasię. Przez ten to, że porzucił zakon jego matka nie potrafiła mu wybaczyć i przez dwadzieścia lat nie rozmawiali ze sobą. Do czasu aż i on, a później jego rodzina wyruszyła do Plewik. Malowniczej miejscowości, w której mieszka babci Kasi mająca tak samo na imię. Do miejsca, w którym miesza się język i kultura polska, niemiecka, łużycka i rosyjska. Do Katarzyny wyrusza również para turystów i przyjaciel rodziny. Dlaczego wszystkie te osoby chcą spotkać się ze starą i oschłą kobietą? Przekonacie się sami.

„Anioł z rubinowym serem” należy do książek, które nie czyta się łatwo. Na początku bardzo denerwowały mnie liczne opisy osób i miejsc. Później zrozumiałam, że jest to potrzebne by poczuć klimat książki. Czytając czułam zapach specyficznej woni jakie mają skanseny. Bo taki był domek babci, która miała piec z fajerkami, na którym ugotowała wszystko, upiekła chleb, podgrzała posiłek jak było trzeba, no i utrzymała dłużej dzięki niemu ciepło w domu podczas chłodniejszych dni. Starsza pani bowiem nie dała się przekonać do piecyka gazowego, który nie dawał tego wszystkiego, a jeszcze straszył, że wybuchnie. Autorka posiada poetycki styl pisania. Pięknie ukazała wiejską przyrodę, która chyba dzisiaj jednak jest inna. Muszę przyznać, ze poczułam jakby była w Plewikach i słyszała: szum w konarach drzew, szelest gdzieś w trawie, szczekanie psa gdzieś w oddali, kumkanie żab.

Książkę tak jak wspomniałam nie czyta się łatwo i może nie jest dla każdego, ale uważam, że jest warta uwagi. Oprócz poczucia tego wszystkiego, co jest w niej niezwykle dokładnie opisane, dostarcza również wielu emocji. Są chwile wzruszenia, ale również potrafi wywołać uśmiech na twarzy. Jest to książka o poszukiwaniu swoich korzeni. O miłości, śmierci, która zatruła pewien dom oraz o wybaczeniu. Polecam!

[współpraca reklamowa] Wydawnictwo Zysk i S-ka

Ocena:
× 1 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Anioł z rubinowym sercem
Anioł z rubinowym sercem
Joanna Szelągowska
8.3/10

Moje wołanie niech do ciebie przyjdzie... Gdy ciszę mglistego poranka przerywa klangor żurawi, w podróż nad wschodnią granicę z drugiego końca kraju wyrusza Kazik, rowerzysta w zawadiackim kapelus...

Komentarze

Pozostałe opinie

Książka byłaby dla mnie wręcz idealna, gdyby nie jeden malutki szczególik. Jest napisana bardzo ozdobnie i malowniczo. Opowieść wspaniała, tylko może troszkę tych opisów przyrody było tu nieco zbyt w...

„Od życia należy się życie i dobrze, że trwa.” Fabian od lat unikał kontaktu z matką. Poróżniły ich życiowe wybory. Jednak gdy mężczyzna dowiaduje się że jego matka złamała nogę, postanawia udać się...

🤍🤍 RECENZJA 🤍🤍 Joanna Szelągowska "Anioł z rubinowym sercem" Fabian nigdy nie żałował podjętej wiele lat temu decyzji. Ma kochającą żonę, dobrą córkę i tylko fakt iż od dwudziestu lat nie widział s...

Macie czasami tak, że po przeczytaniu opisu książki wiecie, że po prostu musicie ją przeczytać? Ja tak miałam w przypadku „Anioła z rubinowym sercem” i cieszę się, że po nią sięgnęłam. Książka ta je...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl