Przeglądając księgi sądów miejskich w poszukiwaniu informacji o woźnych sądowych, nie uzyskaliśmy spodziewanych rezultatów. Rzucały się natomiast w oczy liczne wzmianki o areszcie, głównie kładzionym przez wierzycieli na majątku dłużników. Postanowiliśmy się temu zjawisku bliżej przyjrzeć, zwłaszcza że niewiele o nim jest informacji w literaturze. Uzyskany przez nas obraz aresztu ? zabezpieczenia w prawie miast polskiego średniowiecza pozostawia wrażenie niedosytu. Zbyt często, wobec milczenia źródeł, badacz skazany jest na hipotezy czy znaki zapytania. Mimo wszystko sądzimy, że warto czytelnikowi przedstawić ciekawą instytucję prawną, w której jak w zwierciadle odbija się, choć w zamglonym tle, żywo pulsujące życie mieszkańców polskich miast epoki średniowiecznej.