Ciekawy katalog wystawy, dokumentujący na podstawie fotografii urzędnika Urzędu Imigracyjnego na Ellis Island (130 zdjęć z kolekcji amerykańskiego Urzędu Imigracyjnego na ogółem 250 zachowanych Shermana w kilku kolekcjach), wykonanych w latach 1903-1925, typy imigrantów przybywających do USA. Przez urząd na Ellis Island (w latach 1825-1954), przyjmujący przyjeżdżających drogą morską do NY, przeszło 12 mln ludzi. W przeciwieństwie do profesjonalnych fotografów (m.in. Lewis Hine i Jacob Riis), którzy dokumentowali przyjezdnych, Sherman nie fotografował w celach urzędowych, lecz wybierał charakterystyczne elementy (deformacje ciała, typy rasowe, ciekawe stroje). Długo po jego śmierci, w latach 60ych, córka Shermana przekazała 130 z nich Urzędowi Imigracyjnemu, część trafiła do zbiorów biblioteki publicznej w NY od spadkobierców Williama Williamsa, przełożonego Shermana, który swego czasu również zbierał jego zdjęcia. Wiele fotografowanych postaci pochodzi z Europy Wschodniej. Niewykluczone, że na ich podstawie powstały niektóre amerykańskie stereotypy o Słowianach i o Żydach (próbowano na ich podstawie tworzyć atlasy ras). O skali ruchu imigracyjnego do USA (od początku poddanego kontroli tego państwa - odsyłano osoby biedne, chore, Chińczyków i anarchistów) świadczy fakt, że w latach 1824-1925 do USA wjechało ok. 50 mln imigrantów, głównie z Europy Wschodniej (wtedy jeszcze, do 1919 roku, zamiast Polska, Słowacja, Węgry, Ukraina, Rumunia, Bułgaria, Jugosławia pisało się tylko Cesarstwo Austriackie, Prusy lub Rosja - narodowość na zdjęciach można poznać jedynie po strojach ludowych, niekiedy po notatkach fotografa). Co ciekawe, Sherman dopuszczał autokreację: zachęcał wybrane do fotografii osoby, by się ubrały w odświętne stroje, wybrały pozę. Rzuca się w oczy, że nawet wśród ubogich i w niepewnej sytuacji przed otrzymaniem wizy, z większości z nich emanuje powaga i godność.