Opinia na temat książki Baltica

W ramach odskoczni od tego co za oknem proponuję Wam rejs, zabierze Was w niego #baltica
Jest to prequel wydanej kilka lat temu serii autorstwa @piotr.borlik , która przy tej okazji dostała nowe ,,ciuszki"(czytaj całkiem nowe wydanie, w innej szacie graficznej). Seria z Agatą Stec zdobyła już wiele serc, a jeszcze wiele ma szansę zdobyć.

Wydawało mi się, że przywykłam do tego, iż Autor regularnie mnie zaskakuje. Jednak tak nie jest. Czytając najnowszą powieść uświadomiłam sobie, że pomysłowość Piotra Borlika nie zna granic. Tym co towarzyszyło mi przez całą lekturę było ,,ale jak? Co tu się dzieje? To niemożliwe!!! Przecież to nielogiczne!!! Tak nie może być!!!" Po tych wszystkich pytaniach mogłam sobie na końcu stwierdzić ,,o skubany, znowu to zrobił".

Co może mieć wspólnego starsza pani, studentka, która lubi imprezować i wzorowy mąż rodziny? I nie chodzi tu o romans, to coś kompletnie innego. To co ich łączy jest jednak tak ważne, że może uratować życie tej trójki.

To nie jest typowy kryminał, to nie zbrodnia i kara. To emocjonalny rollercoaster, gdzie czytelnik staje się uczestnikiem wyprawy, bo od pewnego momentu zaczyna mieć poczucie zagubienia. Tak jak bohaterowie szuka rozwiązania tej co najmniej dziwnej sytuacji. Z tych rozsypanych puzzli próbuje ułożyć jasny obraz, ale czy to się uda?

Tą część jest inna od pozostałych tomów. Nie spodziewajcie się rasowego kryminału, ale możecie się spodziewać emocjonującej podróży.

Moja ocena to 7+/10