Opinia na temat książki Beksiński. Dzień po dniu kończącego się życia
Przeczytane
Posiadam
Nie jestem pewna, czy musiałam wiedzieć, kiedy Beksiński miał problemy żołądkowe i jaka pogoda w tym czasie.
Ocena:
Data przeczytania: 2018-11-07
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
/o-9788361443117/n/beksinski-dzien-po-dniu-konczacego-sie-zycia)
Beksiński. Dzień po dniu kończącego się życia
Zdzisław Beksiński, Jarosław Mikołaj Skoczeń
6.4/10
W książce opublikowane zostały obszerne fragmenty dzienników Zdzisława Beksińskiego z lat 1993 - 2005, w których artysta bardzo szczerze, z charakterystycznym dla siebie poczuciem humoru i ironią opis...
Komentarze
Pozostałe opinie
Beksiński bardzo prywatny, Beksiński codzienny. Może trochę monotonny, bo dużo o dolegliwościach, o technicznej stronie powstawania obrazów, o pogodzie … Ale jakoś nie nudziły mnie te zapiski, raczej...
Książka podzielona jest na dwie części. Pierwsza część „Rozmowy”, to wywiad z Wiesławem Banachem – Dyrektorem Sanockiego Muzeum Historycznego, ale też osobą, która miała częsty kontakt ze Zdzisławem ...
