Bethany i Bestia

Przedstawiam Świat, w którym mogą dziać się przeróżne rzeczy i o tym przekona się dziewczynka z charakteru „bez kija nie podchodź” zwana Bethany oraz Ebenezer Pinceta, który za pięknem gotów jest podpisać pakt z diabłem i tutaj przekonasz się jak bardzo przeciwieństwa losowe mogą zjednoczyć dwójkę obcych sobie osób.

W dzisiejszym Świecie większość z nas gotowa jest cierpieć, żeby tylko być piękną bądź otaczać się pięknem, ale to co musiał poświęcać nasz Ebenezer to nikt z was nie zgadnie, ale zdradzić mogę, że im dziwniejszy pomysł na zaspokojenie pragnienia tym bestia stawała się bardziej głodna, większa i wybredna. W pewnym momencie zażyczyła sobie zjeść….?!!! No tutaj sami przekonacie się czytając książkę.

Sierocińce nigdy nie będą miejscem, w którym panuje sielanka, w której można poczuć domowe ciepło, ale dla jednej z wychowanek los uśmiechnął się na tyle dobrze, że w pewnym momencie zastanawiałam się czy aby dobrze stało się, że dziewczynka trafiła pod dach tego człowieka.

Bethany jest dziewczynką, której nie zapomnicie przez długiii czas, a to za sprawą jej nietuzinkowego sposobu bycia, a mianowicie jest Ona najbardziej niegrzeczną, upartą dziewczynką jaką poznał Ebenezer i dzięki temu, że jest niegrzeczna myśli, że nie będzie miał skrupułów, żeby zrobić to o co poprosiła bestia. Tych dwoje, czyli dziewczynka i Ebenezer coś łączy i czas jaki spędzają razem pokazuje ich drugą stronę o jakiej oni sami chyba...

Słowami mojej córki Matyldy.

"Dostałam od wydawnictwa @wydawnictwo_dwukropek książkę, którą napisał Jack Meggit-Phillips pod tytułem Bethany i Bestia. Bardzo dziękuję! Ebenezer to bohater, który będąc dzieckiem znalazł robaczka, którego karmił i pielęgnował, a on rósł w siłę i ostatecznie zamienił się w groźnego i bardzo łakomego wręcz nieobliczalnego potwora. Podstępem namówił Ebenezera do tego, by przygotowywał mu różne wymyślne dania, by mógł rosnąć i rosnąć i robić się coraz groźniejszym i podlejszym, a on w zamian dał mu eliksir młodości. Miał wiele dziwnych pomysłów na potrawy, aż w końcu wymyślił, że Ebezener ma mu dać do zjedzenia....dziecko 😱Czy on się na to zgodzi, czy się opamięta i zerwie tą dziwną znajomość? A może jednak przyprowadzi dziecko, które zrobi porządek z potworem? Przekonajcie się sami. Książka jest świetna, bardzo wciągająca i czyta się ją bardzo szybko. Jest napisana w bardzo fajny sposób, taki że spodoba się każdemu dziecku. Ja jestem nią zachwycona. Wcale nie jest aż tak straszną jak się wydaje. Ja się wcale nie bałam, no może troszkę, ale lubię takie trochę straszne historie jak moja mamusia. Bohaterowie też mi się podobali i polubiłam ich. Autor miał dobry pomysł na super książkę i super, że akurat ja ją dostałam i mogłam przeczytać. Ja mam prawie dziesięć lat, dużo czytam i to będzie jedna z moich ulubionych książek i oceniam ją 5/5. Chętnie przeczytam i...