Opinia na temat książki Białe święta, zimny trup

MA
@Martak180 · 2023-12-11 17:42:07
Uff… przeżyłam! I nie mam tu na myśli zamachu na moje życie, ale święta z Emilią Gałązką i jej apokaliptyczną choinką zrobioną z ostrzy pił i gwoździ! Choinka jej pomysłu nadaje się najbardziej na złomowisko, ewentualnie do muzeum osobliwości lub galerii new art. Nie tylko grozi skaleczeniem, ale obcięciem którejś z części ciała. Taki ostry początek i osobliwy widok nie wiem, czy mnie bardziej zmroził, czy rozbawił. Na pewno niepomiernie zaskoczył, a potem było już… normalnie nienormalnie, jak to u Iwony Banach w komediach kryminalnych i trupami.
Z Duchołazów przeniosłam się do Słodzinka, lecz wcale nie było tak słodko, jak zapowiada nazwa miejscowości. Zdecydowanie za to niebezpiecznie, dziwacznie, irracjonalnie. Zwariowanej rodzince Emilii nic nie brak, zwłaszcza ekscentrycznych pomysłów. To święta raczej dla kosmitów niż dla zwykłych ludzi – sernik z chrzanem i grzybami, inteligentne pieluszki w prezencie. W pakiecie dziennikarskie zapędy Pawełka i poszukiwanie przez niego sensacji w dawno spalonym aucie, trup, kobieta ze zdjęcia, nieistniejący martwy wilkołak, Proboszcz, który nie jest proboszczem, nieufni mieszkańcy miasteczka, pobicie i grabież grobów, szalejące psy i krwiożercze koty oraz zioła. A na Wigilii tłum niezapowiedzianych gości. Całość ochlapana krwią, zanurzona w mrocznej atmosferze i obsypana płatkami białego puchu.
Wśród mrowia ludzkich charakterów i charakterków na plan pierwszy wysuwa się tytułowy zimny trup. Zwłoki kobiety w domu leśnej baby Babenstein stały się przyczynkiem do rozpoczęcia śledztwa. Czytelnik włącza się do akcji jako prywatny detektyw i towarzyszy Mikołajowi i Magdzie w rozwiązaniu kryminalnej zagadki. Zagadki, która rozrasta się o kolejne wątki – zaginięcie sprzed lat kobiety, brutalne pobicie.
Autorka słynie z tego, że świetnie potrafi zagmatwać dynamiczną akcję poprzez wprowadzenie mrowia wątków, dynamiczne zwroty, żonglowanie faktami, mataczenie poszlakami, mylenie tropami, paletę nietuzinkowych bohaterów, absurdalne sploty sytuacji, lawinę pomyłek i dygresje do dygresji oraz rodzinne perturbacje. W trakcie czytania kilku scen płakałam ze śmiechu, gdyż moja wyobraźnia szalała. Plastyczne opisy, choćby wygibasów Pawełka i zmiany pieluchy przez Mikołaja, rozłożyły mnie na łopatki. Wyłam ze śmiechu! Gdyby ktoś raczył zekranizować powieść…!
Przecz czarny humor, ironię, absurdy, morze dygresji i przejaskrawienie można wyłapać wiele prawd o nas samych i naszej polskiej rzeczywistości, nasze wady i przywary, stereotypowe myślenie i postrzeganie różnych spraw, ale i zalety jak polska gościnność. Jak bardzo wierzymy w to, co napisano w internecie, jak trudno na wsi znaleźć żonę, jaką siłę daje rodzina. Jak policja w swych działaniach wysuwa się przed szereg i na wyrost rzuca oskarżeniami. Jak bardzo uodporniliśmy się na makabrę, choć w święta wszyscy staramy się być dobrzy. Okazuje się, że wibratory są dla kobiet, a z promocji przedświątecznych korzystają wszyscy.
Zdecydowanie wolę normalne święta, tradycyjnie białe z zieloną choinką w rodzinnej atmosferze, a te wariackie, szaleńcze, mordercze zostawiam sobie ku rozrywce. Jeśli macie ochotę na śnieżno-krwawe Boże Narodzenie z wilkołakiem, wibratorem, gadającymi pieluszkami i zabójczą choinką oraz trupem nie tylko w tle, to sięgnijcie po komedię kryminalną „Białe święta, zimny trup”.
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Białe święta, zimny trup
Białe święta, zimny trup
Iwona Banach
7.2/10
Cykl: Seria z trupem, tom 5

Emilię Gałązkę ogarnia szał świątecznych przygotowań. Dzielna prepperka za pomocą spawarki i lutownicy usiłuje wykonać niezniszczalną choinkę z… ostrzy pił i gwoździ. Magda, która właśnie została ma...

Komentarze

Pozostałe opinie

„Na podwórzu stało duże metalowe drzewo, które chyba docelowo miało być choinką. Zdecydowanie apokaliptyczną. No, możliwe, że nawet postapokaliptyczną.” Święta Bożego Narodzenia za nami więc chyba t...

SZ
@l.szarna

Po przeczytaniu dwóch dość mrocznych thrillerów kryminalnych postanowiłam trochę odreagować. Sięgnęłam więc po kolejny kryminał, ale tym razem na wesoło. Styl jakim pisze Iwona Banach jest bardzo iro...

Chociaż do Bożego Narodzenia pozostało jeszcze trochę czasu ... Ja już zaczynam... Pierwsza w tym sezonie pozycja świąteczna. Kolejna odsłona Serii z trupem, czyli ... komedia kryminalna😀 Emilia...

ME
@menia71

Zbliżają się Święta Bożego Narodzenia. Emilia po raz pierwszy ma zamiar urządzić prawdziwie rodzinną wigilię. Jej siostra Amelia nie jest z takiego obrotu sprawy zbytnio zachwycona, lecz Magda postan...