Opinia na temat książki Biblioteka cieni

@Bibliotecznie @Bibliotecznie · 2023-09-04 15:05:30
Przeczytane
Sięgnęłam po "Bibliotekę cieni" z racji okładki i tytułu. Kolejnym plusem wydawała mi się informacja, że powieść to thriller. "Biblioteka cieni" to debiut duńskiego pisarza Mikkela Birkegaarda. Czy udany?

Po śmierci ojca Jon Campelli dziedziczy antykwariat Libri di Luca. Kiedy dotarła do niego ta informacja, mężczyzna wiódł poukładane życie wziętego prawnika, mieszkał w Kopenhadze i nie widział się z ojcem kilkanaście lat. Wkrótce okazuje się, że wspomniany antykwariat to nie jest zwykły sklep z książkami, ale siedziba Stowarzyszenia Lektorów. Kim są Lektorzy? To ludzie, którzy mają pewne wyjątkowe zdolności, a mianowicie potrafią poprzez głośne czytanie wpływać na innych ludzi, ich myśli i zachowanie. Z jednej strony to fascynujące, ale z drugiej trochę straszne, że czytaniem można by tak zmanipulować człowieka. Oprócz nich istnieją również Odbiorcy, których zadaniem jest modyfikacja, blokowanie lub wspieranie umiejętności Lektorów. Jeśli jest się Lektorem, lepiej mieć Odbiorcę po swojej stronie, bo inaczej może się zrobić niebezpiecznie. Mamy także ciemną stronę mocy, którą reprezentuje Organizacja Cieni, czyli tych złych, którzy mają chytry plan zawładnięcia światem z pomocą nie kogo innego, jak Jona. W jaki sposób zamierzają tego dokonać? Czy uda im się przeciągnąć Jona na swoją stronę?

Początkowo akcja jest mało dynamiczna. Zastanawiałam się, kiedy wreszcie coś konkretnego zacznie się dziać. Chyba spodziewałam się fajerwerków typu Dana Browna, skoro pojawiły się tajemnicze Stowarzyszenia i grupy o dość nietypowych zdolnościach. Jednak autor poprowadził akcję zupełnie inaczej, bez mocnych akcentów i zwrotów. Jon powoli oswajał się z nową odsłoną swojego życia, zbliżał się do jednej z bohaterek, aż pojawiło się między nimi uczucie (nie przepadam za wątkiem romansowym w thrillerach), aż w końcu coś zaczęło się dziać...

Niby fabuła ciekawa, jednak nie przekonała mnie ta książka. Zabrakło mi w niej iskry, dynamiki, akcji! Jest też dość przewidywalna. Przeczytałam, bo chciałam wiedzieć, jak autor rozwiązał wymyśloną intrygę. Nie było efektu WOW.

Ocena:
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Biblioteka cieni
Biblioteka cieni
Mikkel Birkegaard
7.8/10

Po dziwnej śmierci ojca młody adwokat Jon dostaje w spadku wspaniały antykwariat. Magiczne miejsce, pełne starych ksiąg, okazuje się siedzibą sekretnego Stowarzyszenia Lektorów: ludzi umiejących wpływ...

Komentarze

Pozostałe opinie

Zadziwiająco nie przegadana jak na powieść skandynawską. Nałóg śmiertelny który zabija-niespodzianka. Lepiej szydełkować,albo co. Stowarzyszenie Lektorów-umieją wpływać na innych czytaniem. My wpływa...

Zaczęłam czytać początek w księgarni, nie potrafiłam się od powieści oderwać i natychmiast ją zakupiłam. Porywająca, z ciekawą narracją i niezwykłym spojrzeniem na aspekt czytania. Dawno nie miałam ta...

@basiek_1985@basiek_1985

Koncept i początek dobry, ale tak od połowy, lektura przypomina "zabili go i uciekł". Taka wręcz X-menowska rzecz. A swoją droga ci wszyscy Odbiorcy i Nadawcy w Polsce wiedliby smutny żywot.

"Bierne czytanie to nie żarty!" :)

@WehikulCzasu@WehikulCzasu
© 2007 - 2024 nakanapie.pl