Opinia na temat książki Biblioteka o Północy
Końcówka przypadła mi do gustu - i nie chodzi o rozwiązanie wątku Nory, a o bardzo mądre akapity poświęcone życiu. Dla niektórych mogą się wydawać miałkie, jednak osobom o melancholijnym usposobieniu mogą przynieść jakąś pociechę.
"Prawdziwym problemem nie jest jednak życie, którego nie przeżyliśmy. Problemem jest sam żal. To on sprawia, że więdniemy, usychamy i czujemy się jak najgorszy wróg samych siebie i innych osób" (spisane ze słuchu - słuchałam audiobooka)
/d39a543f-d841-48b2-a350-7885cc6f4cff/n/biblioteka-o-polnocy)
Mądra, przejmująca i podnosząca na duchu opowieść o żalu, nadziei i drugiej szansie Gdzieś poza krańcami wszechświata znajduje się biblioteka wypełniona niezliczoną liczbą książek, z których każda...
Pozostałe opinie
Niesamowicie rzadko zdarza mi się sięgać po książki, gdzie serio dzieje się jakaś gruba akcja, a nie ze tylko codzienne życie powoli przelewa się z ręki do ręki. Może za bardzo wmawiam sobie, że m...
Dzisiaj pragnę Wam recenzować książkę Matta Haig „Biblioteka o północy”, która została powieścią roku 2020 na goodreads oraz powieścią fantasy roku 2021 na lubimyczytać. Wpadła mi w oko przeglądając ...
"Biblioteka o północy" Matta Haig opowiada historię Nory, która będąc między życiem a śmiercią trafia do tajemniczej biblioteki z mnóstwem książek. Te okazują się być różnymi wersjami jej przeżytego ...
@klarita_mm
Jestem rozczarowana zakończeniem liczyłam na coś zupełnie innego, jednak nie było to złe zakończenie. Momentami się dłużyła, ale poza tym to przyjemna lektura. Przede wszystkim daje do myślenia, zmus...
