Ambiwalentne uczucia mam wobec tej książeczki. Bo z jednej strony autor ma naprawdę lekki, wciągający, gawędziarski styl. Ale z drugiej strony to o czym pisze smętne jest i jakieś takie szare, beznadziejne takim głębokim peerelem. Chociaż niby PRL taki właśnie był - szary, beznadziejny, komunistyczny i przepełniony strachem przed wrogą imperialist... Recenzja książki Bo ja kocham PRL