Opinia na temat książki Bramy Domu Umarłych

@Palamedes @Palamedes · 2010-12-20 22:26:46
Przeczytane Fantastyczności-różności
Druga część cyklu posiada wadę poprzedniej części - czyli wolne nabieranie tempa. Mnogość postaci i skomplikowanie intrygi powoduje, że Erikson potrzebuje jakichś 300 stron, żeby rozstawić na szachownicy wszystkie pionki. Ale czyta się i tak nieźle. Od połowy tomu z dużym zainteresowaniem, a już sama końcówka naprawdę przyprawia o szybsze bicie serca. Lektura pozostawia czytelnika z jednym podstawowym pytaniem - jak autor sam się w tym wszystkim nie gubi?
Data przeczytania: 2010-12-20
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Bramy Domu Umarłych
4 wydania
Bramy Domu Umarłych
Steven Erikson
9.2/10

Osłabione konfliktem w Darudżystanie, Imperium Malazańskie stoi o krok od wojny domowej. Na świętej Pustyni Raraku, jasnowidząca sha'ik zbiera olbrzymią armię, która weźmie udział w Tornadzie Apokalip...

Komentarze

Pozostałe opinie

Przymiotniki w liczbie trzy: MONUMENTALNA, EPICKA, FANTASTYCZNA. Druga część sagi o Malazjańskim imperium, jego przeciwnikach, jednostkach i armiach prezentuje się o wiele lepiej niż część poprzednia,...

@Maynard@Maynard

Po przeczytaniu pierwszej części, nie było trzeba mnie namawiać do sięgnięcia po drugą. Wielkość świata i mnogość postaci może przytłaczać, lecz kiedy już się do tego przyzwyczaimy pozostaje sama przy...

@michu@michu

Rozbuchana epickość, monumentalność - takie stwierdzenia przychodzą mi do głowy po lekturze Eriksona.

@Emczak@Emczak
© 2007 - 2024 nakanapie.pl