Opinia na temat książki Cała wieczność

Przeurocze czytadełko, Nowy Jork, charakterna dziewczyna z kompleksami, czterystuletni wampir, nielegalna przemiana i co z tego wynikło....
Bardzo lekka, sympatyczna opowieść o tym, jak po wypadzie z przyjaciółką do restauracji Lily budzi się skacowana, ale zamiast normalnego pragnienia - czuje pragnienie krwi. Odkrycie, że nie odbija się w lustrze, wyrastają jej kły, a ludzie wokół pachną smakowicie, całkowicie burzy jej spokojne życie, a gdy stopniowo dowiaduje się, jak do tego doszło i jakie ma to konsekwencje - musi stawić czoła nie tylko swojej przemianie, pociągowi do niezwykle atrakcyjnego Tristana i matce, która przyjechała w odwiedziny, ale także poradzić sobie z łowcą wampirów i innymi nieumarłymi, szczególnie zaś wyjątkowo zawziętym przewodniczącym Rady Wampirów.
Miałam wspaniałą rozrywkę na wieczór. :)