Recenzje książki "Chemia śmierci"

Dodaj swoją recenzję

Chemia śmierci, Simon Beckett

21.12.2012

Manham to małe miasteczko, które przez swoje odizolowanie stworzyło hermetycznie zamknięty krąg "swoich", urodzonych i wychowanych tam mieszkańców. Jak to w takich miejscach bywa, każdy wie o każdym wszystko wie. Niemalże wszystko. Ceniony antropolog sądowy, pragnąc zagłuszyć ból po stracie żony i córki, znajduje zatrudnienie jako lekarz pierwszeg... Recenzja książki Chemia śmierci

@Meskalina@Meskalina × 2

"i tak nas zjedzą robale"

14.10.2012

Zastanawiam się jak często sama wypowiadałam lub słyszałam czyjeś słowa „i tak nas zjedzą robale”. Po lekturze „Chemia śmierci” zwrot nabiera innego znaczenia, bardziej realnego i obrazowego. Autor nie bawi się w zbyteczne wstępy, zaczyna od opisu procesu rozkładu ciała po śmierci ze wszelkimi szczegółami. Książkę zaczęłam czytać, jakiś czas temu... Recenzja książki Chemia śmierci

@edika@edika × 2

Proces alchemii na wspak

28.08.2012

"Już martwe ciało staje się stołem biesiadnym dla innych organizmów. Najpierw dla bakterii, potem dla owadów. Dla much". Muchy i larwy... Kto mógł przypuszczać, że te małe, niepozorne zwierzątka mogą odgrywać tak istotną rolę w ludzkim dramacie. Zazwyczaj, w przypadku much, ignorujemy je lub polujemy z żądzą zemsty za to, że przeszkadzają, a najczę... Recenzja książki Chemia śmierci

@jenah@jenah × 2

Na rozkład(y) - owad(y)

22.07.2012

Na początku było mnóstwo pozytywnych recenzji na Waszych blogach. Potem w moich drzwiach pojawił się zachwycony przyjaciel z egzemplarzem „Chemii śmierci”. Ostatecznie zwróciłam również uwagę na zapowiedź z okładki, która obiecywała, iż będę dziękować Bogu, że to tylko powieść. Wszystkie te elementy zmobilizowały mnie do przeczytania światowego bes... Recenzja książki Chemia śmierci

"Chemia śmierci"

24.03.2012

Simon Beckett to Brytyjczyk, który od 1992 roku pracował jako niezależny dziennikarz dla takich gazet i czasopism jak: "The Times", "The Independent on Sunday", "The Daily Telegraph" i "The Observer". Beckett miał okazję zwiedzić Farmę Ciał w Tennessee, która stała się dla niego inspiracją do napisania międzynarodowych bestsellerowych thrillerów. ... Recenzja książki Chemia śmierci

@Amarisa@Amarisa × 2

Ciekawy kryminał, bez oklepanych schematów.

12.08.2011

Każdy z nas był lub przejeżdżał, albo co najmniej słyszał, o małych miasteczkach gdzie czas się zatrzymał, a problemy lokalnej społeczności to wszystko czym żyją mieszkańcy. Takie właśnie jest Manham, miejsce akcji powieści Simona Beckett-a. Senna atmosfera zostaje przerwana atakiem seryjnego mordercy, a główny bohater jest mistrzem w odnajdywaniu ... Recenzja książki Chemia śmierci

GT
@GT7184

Czas na strach....

1.08.2011

Początek książki to trzymający w napięciu opis odkryć dokonywanych w małym i jak się wydaje spokojnym miasteczku! Zwłoki na bagnach, martwe zwierzęta podrzucane młodym kobietom, owczarek niemiecki z poderżniętym gardłem, kolejny znaleziony przypadkowo przez policyjnego psa " leśny grób". Jak poskładać wszystko w całość? Miasto spowija strach, nara... Recenzja książki Chemia śmierci

@citrie@citrie

Pozorny spokój

11.07.2011

„Chemia śmierci” jest to świetny kryminał stworzony przez Simona Becketta. W małym i spokojnym miasteczku, gdzie życie toczy się bardzo leniwie i każdy każdego zna dochodzi do serii brutalnych zabójstw młodych kobiet. Nikt nie wie kim jest morderca i jakimi kieruje się motywami rozpoczyna się śledztwo i wyścig z czasem, aby uratować porwane d... Recenzja książki Chemia śmierci

@Nightingale@Nightingale × 1