Za Stanisławem Obirkiem, który napisał posłowie, powiem, że dla wielu ta lektura będzie prawdziwym szokiem, ale powinien to być szok oczyszczający. Że ta książka to manifest. Że wszyscy wiedzą, jak wiele chrześcijaństwo zrobiło, aby przechować skarby starożytności, ale nie wiedzą jak wiele zniszczyło...
Czytajcie i myślcie samodzielnie... - tylko to przychodzi mi do głowy od siebie. Po tej lekturze ja zastanawiam się, co by było gdyby...