Sama nie wiem, co mam myśleć o tej książce. Raz łapczywie ją pochłaniałam żeby za chwilę odłożyć ją na bok, tak była nudna. Spodziewałam się czegoś innego, bardziej przyziemnego, a historia opisana w książce odleciała w rejony fantastyki i dziwnej retrospekcji.
Powieść zwodnicza, taka, która rozpoczyna się i kończy zwyczajnie, lecz obfituje w niezwykłe wydarzenia.Po części romans, po części niemal kryminał, po części wspomnienie minionych wydarzeń. Terence G...