Opinia na temat książki Co nas nie zabije

@denudatio_pulpae @denudatio_pulpae · 2019-11-26 17:52:31
Przeczytane Thriller/kryminał/sensacja Mam w domu 📚
Na początku chciałabym zaznaczyć, że nie jestem fanatyczną miłośniczką trylogii Millenium – oczywiście, muszę przyznać, że Larsson znał się na swojej robocie i wyszło mu coś naprawdę dobrego, ale osobiście nie widzę sensu tej krucjaty przeciw człowiekowi, który postanowił napisać kontynuację.
Nie obchodzą mnie motywy tego procederu – może Lagercrantz faktycznie leciał tylko na kasę i popularność serii, a może po prostu sam był fanatykiem Millenium i napisanie kontynuacji jest dla niego najlepszą rzeczą w życiu, jaka mu się przytrafiła – nikt z nas tego nie wie na pewno i nikt się nie dowie, więc spekulacje na ten temat wydają mi się bez sensu. Zaglądanie do czyjegoś portfela również jest raczej w złym tonie. Mnie w ogóle nie interesuje sprawa między spadkobiercami Larssona i cała ta skandaliczna otoczka, za to szczególnie interesowała mnie treść.

Odbiór tej książki w dużej mierze zależy od nastawienia – jak sobie z góry postanowisz, że to gówno, bo to nie Larsson, to chociażby Lagercrantz na głowie stanął, to i tak się nie spodoba. Nie, bo nie. Trzeba tu wykazać trochę dobrej woli. Oczywiście nie jest to obowiązkowe, każdy ma prawo do swojego zdania. Tylko to jest trochę krzywdzące dla książki – jak już naprawdę nie jesteś w stanie wykrzesać odrobiny entuzjazmu, to może po prostu nie czytaj? Po co się denerwować, po co później pluć jadem? Zresztą – co kto lubi, a mi nic do tego. Jak dla kogoś Millenium skończyło się na trzecim tomie, to ma święte prawo do takiego myślenia.
Chociaż byłaby niezła kupa śmiechu, jakby się okazało, że Larsson zostawił tak naprawdę całą czwartą część i cały ten szum wokół Lagercrantza to tylko reklama, a najwięksi jego fanatycy zbojkotowali ją, bo to przecież nie Stieg ;)

Nie miałam zabierać się za czytanie tej książki zaraz po premierze, kupić owszem, planowałam, ale raczej miała podzielić los wielu innych książek kupionych „na teraz” – pokurzyć się jeszcze trochę na półce. Później jednak rozpętała się burza oburzonych „czytelników”, którzy jej nie przeczytali, a negatywnie oceniali, bo tak. A że jestem człowiekiem z natury przekornym, zmotywowało mnie to do zabrania się za nią od razu, gdy tylko wysupłałam ją z kartonu.

Wracając do samej książki – rozczaruję wszystkich, którzy liczyli teraz na jakąś rozprawę porównawczą obejmującą styl obu autorów i tym podobne bzdety. Ja się tam na tym nie znam, a przyznam się szczerze, że po prawie roku od przeczytania ostatniego tomu Millenium sporo rzeczy mi się już zatarło w pamięci. Nie wiem, czy byłabym w stanie wyłapać jakieś nieścisłości.
Może też dla tego całość podobała mi się. Naprawdę, ani chwili nie żałowałam, że ją kupiłam i czytam. Chociaż też nie szukałam jak wściekły pies każdej drobnostki, która świadczyłaby, że to już nie to Millenium, nie ten Blomkvist i nie ta Salander. Starałam się nie patrzeć na tę książkę tylko przez pryzmat innego autora. Dzięki temu spędziłam z nią kilka miłych chwil. Cała intryga była zgrabnie zaplanowana, nie było dłużyzn i momentami ciężko było mi się oderwać. Nie wiem czy Larsson chciał żeby ta historia potoczyła się właśnie w takim kierunku, ale tego niestety nie dowiemy się już nigdy. Dla mnie to całkiem akceptowalny kierunek.

Nie wiem czy ją polecam, niech każdy decyzję o sięgnięciu po tę pozycję podejmie sam. Na pewno nie czuję żadnych wyrzutów sumienia, że ją przeczytałam ;)
Ocena:
Data przeczytania: 2015-08-30
× 7 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Co nas nie zabije
4 wydania
Co nas nie zabije
David Lagercrantz
6.7/10
Cykl: Millennium, tom 4

Książka nominowana w Plebiscycie Książka Roku 2015 lubimyczytać.pl w kategorii Kryminał sensacja Thriller. Kontynuacja trylogii Millennium Stiega Larssona napisana przez Davida Lagercrantza. Mikael ...

Komentarze

Pozostałe opinie

Rok 2016. Czytam Millennium Stiega Larssona - 3 tomy. Jest genialnie! Rok 2018. Czytam 4. tom, czyli pierwszy tom Davida Lagercrantza. Trzeba było mieć odwagę, żeby podjąć się napisania tej kontynua...

EK
@EwaK.

Trylogię "Millenium" uwielbiam! Natomiast ta część już nie przypadła mi do gustu. Niestety, autor starał się jak mógł, moim zdaniem, ale nie da się zastąpić w pisaniu swego poprzednika.

"Co nas nie zabije" to kontynuacja doskonałej trylogii "Millenium", od której zaczął się mój wielki powrót do czytania. Dlatego podchodziłam do niej z dużym dystansem, wszak literackie i filmowe kont...

@equidad@equidad

Do lektury podchodziłem z ciekawością, ale też lekkim strachem. W końcu czy ktoś potrafi dorównać takiemu mistrzowi pisania kryminałów, jakim jest Stieg Larsson? Moje lęki, niestety, się spełniły. Ch...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl