Są dni gdy jedynie kocyk jest naszym przyjacielem. Są dni gdy nawet promienie słońca nas nie cieszą. Jest wiele "małych problemów" które burzą rzeczywistość niczym domek z kart. Jest wiele odczuć niesprawiedliwości które rani bardziej niż nóż. Jest tego więcej wręcz nieskończoność. Ale jest też ktoś kto przytuli, uśmiechnie się, poczęstuje, spojrz... Recenzja książki Co z czym i dlaczemu, czyli perypetie pewnej Wiedźmy