Czarnobyl Baby. Reportaże z pogranicza Ukrainy i Białorusi

Merle Hilbk
5.5 /10
Ocena 5.5 na 10 możliwych
Na podstawie 4 ocen kanapowiczów
Czarnobyl Baby. Reportaże z pogranicza Ukrainy i Białorusi
Lista autorów
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
5.5 /10
Ocena 5.5 na 10 możliwych
Na podstawie 4 ocen kanapowiczów

Opis

W latach 2009-2010, przez wiele miesięcy, merle Hilbk podróżowała przez strefę zamkniętą otaczającą elektrownię atomową w Czarnobylu. Katastrofę z 1986 roku potraktowała jako pretekst do opowiedzenia o współczesnej Białorusi i Ukrainie, a przede wszystkim o życiu ludzi, dla których te odizolowane od świata i silnie skażone radioaktywne tereny stały się azylem, miejscem pracy, ojczyzną i którzy pomimo zakazów zdecydowali się tam zamieszkać.
Data wydania: 2011-10-12
ISBN: 978-83-7705-136-8, 9788377051368
Wydawnictwo: Carta Blanca
Seria: Bieguny
Stron: 264

Autor

Pozostałe książki:

Mur. 12 kawałków o Berlinie Czarnobyl Baby. Reportaże z pogranicza Ukrainy i Białorusi
Wszystkie książki Merle Hilbk

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Czy ja dobrze widzę, że znasz książkę Czarnobyl Baby. Reportaże z pogranicza Ukrainy i Białorusi? Koniecznie daj znać, co o niej myślisz w recenzji!
️ Napisz pierwszą recenzje

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Asamitt
2019-11-27
3 /10
Przeczytane Literatura faktu/Reportaż

Nie tego spodziewałam się po tej pozycji. Treść jakby nie trzymała się faktycznego tematu tylko krążyła wokół nie mogąc uchwycić tego, co najistotniejsze. Chodziło o tragedię, która choć w głównej mierze dotknęła ludności na Ukrainie i w Białorusi (przesiedlenia, brak "czystej" zdrowej żywności, w konsekwencji choroby i zgony itd.) miała wpływ na całą Europę. Za to znajduje się w treści dywagacje na tematy raczej polityczne, o tym jak skrupulatnie zamiata się wszystko pod dywan, jak w konsekwencji odbudowy kraju próbuje się zatrzeć ślady po zagrożeniu. W pewnym momencie można też odnieść wrażenie, że to książka o strachu ludności niemieckiej, głównie ich panice, że to oni po wybuchu byli bardziej narażeni (np opisywany jest strach, jak to niemieccy rolnicy bali się wypuszczać krowy na łąki itp.). Za to brak skupienia na tym co powinno być istotne, czyli ludziach którzy żyją na tych terenach do dziś i jaki to miało wpływ na ich rzeczywistość. Relacji takich niby jest kilka, stworzonych po łebkach i nie uważam żeby Autorka zachowywała się przy tym jak reporterka.
Temat ważny ,interesujący, ale przedstawiony w sposób nieadekwatny do problemu. Nie czuje się w treści pasji reporterskiej.

× 3 | link |
@Niekonwencjonalna
@Niekonwencjonalna
2012-11-05
5 /10

Niezła książka, przedstawiająca ciekawe historie (m.in. dość tajemniczy wątek Maszy), ale jak dla mnie za dużo polityki. Naprawdę ciężko było przebrnąć przez rozdziały dotyczące pomocy wielkodusznych Niemców dla ofiar Czarnobyla... Trochę to było zbyt nachalne dla czytelnika. Ale mimo to warto przeczytać.

× 1 | link |
@Oktaryna
@Oktaryna
2020-02-26
6 /10
Przeczytane 2012
@bastet
@bastet
2013-04-02
8 /10
Przeczytane

Cytaty z książki

O nie! Książka Czarnobyl Baby. Reportaże z pogranicza Ukrainy i Białorusi. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat