Przeczytane
Publicystyka/eseje
2014
Pożyczone od kogoś / wypożyczone
Prehistoria
Książka ciekawa, szczególnie w tych chwilach, kiedy autorka zaczyna nawiązywać do historii i mitologii, ale.. Jedno zdanie budzi we mnie wątpliwości. "...Nie drgnął nawet wtedy, gdy po zebraniu aury, czyli rytualnym oczyszczeniu ciała wężem, men, szepcząc teraz jakieś modły czy zaklęcia w języku swych indiańskich przodków, zaczął pocierać jego skórę zimnym i oślizłym cielskiem gada...." Doskonale wiem, że węże nie są zimne i oślizłe, więc skoro autorka tego nie wie, to czy mogę mieć zaufanie do pozostałych jej opisów?