Koło Czasu obraca się, a wieki nadchodzą i przemijają.
Przeszłość, teraźniejszość i przyszłość wciąż jeszcze mogą stać się łupem Cienia.
Rand al'Thor przemierza świat razem z Min, jednak cel jego wędrówki pozostaje tajemnicą nawet dla Cadsuane. Mazrim Taim, pan Czarnej Wieży okazuje się kłamcą, niemniej jego intencje wciąż skrywa zasłona sekretu. Perrin desperacko ściga swą Faile, porwaną przez szczep Sevanny. Wraz z Elyasem Macherą, Berelain i Prorokiem, na czele osobliwej armii złożonej z różnorakich sił, przemierza ziemie, po których grasują bandyci i Seanchanie... A człowiek zwany Zabójcą wciąż nawiedza Wilczy Sen i Tel'aran'rhiod. Trzęsąca się od knowań Biała Wieża pod rządami Elaidy zamiera z osłupienia, gdy pod murami Tar Valon pojawia się armia rebeliantek Egwene. Do Ebou Dar przybywa seanchańska księżniczka znana jako Córka Dziewięciu Księżyców, tam też poznaje ją dochodzący do zdrowia Mat. Czy przepowiedziane mu małżeństwo dojdzie do skutku?
Dech Zimy jest prawdziwym apogeum epickiej narracji, wspaniałym dziełem zasługującym na poczesne miejsce wśród najbardziej znaczących dokonań w gatunku fantasy.