Recenzje książki "Deyna czyli obcy"

Dodaj swoją recenzję

American dream

11.08.2024

Mówi się, że piłka nożna to sport zawodowy Polaków. Kibice ochoczo zagrzewają drużynę do walki, nie tylko na trybunach ale i w domowym zaciszu. Tymczasem… Wyobraźcie sobie sytuację jak z popularnego teleturnieju: Prowadzący „Kim był Kazimierz Deyna?”, Ja: „Piłkarzem!”. I na tym kończy się moja wiedza dotycząca Kazimierza Deyny. Fakt pierwszy, jest... Recenzja książki Deyna czyli obcy

@justyna_@justyna_ × 4

📚DEYNA CZYLI OBCY. AMERYKAŃSKI SEN 🖋Roman Kołtoń, Janusz Marciniak, Małgorzata Kałuża @zysk_w...

25.07.2024

„Deyna czyli obcy. Amerykański sen” Romana Kołtonia to książka, która zabiera nas w fascynującą podróż przez życie jednej z największych legend polskiego futbolu, Kazimierza Deyny. Uzupełniona o rozdział „Amerykański sen” autorstwa Małgorzaty Kałuży i Janusza Marciniaka, przedstawia niepublikowane wcześniej zdjęcia i unikatowe historie z czasów, g... Recenzja książki Deyna czyli obcy

Kompendium wiedzy (prawdziwego) kibica

17.07.2024

Nie spodziewałem się, że ta książka mnie tak mocno wciągnie. Prawdą jest, że dość sceptycznie ją otworzyłem, a potem okazało się, że nie mogę się od niej oderwać. Jestem pod wrażeniem ogromu materiału jaki zebrał Roman Kołtoń i tego jak umiejętnie to zredagował, oddając nam grubą książkę, której nie chce się odkładać. Oczywiście to zdanie prawdzi... Recenzja książki Deyna czyli obcy

@atypowy@atypowy × 5

biografia

15.07.2024

Kazimierz Deyna - kto nie zna? Ja muszę przyznać, że tylko z opowieści rodziców. Niewątpliwie jednak ta postać została na zawsze wpisana a historię polskiego i światowego futbolu. Czym zasłynął ten piłkarski geniusz, który na początku swojej kariery był wygwizdywany i niedoceniany przez polskich kibiców? Kazimierz Deyna mało o sobie mówi, twierdzą... Recenzja książki Deyna czyli obcy

WK
@w_ksiazkowym_zaciszu

"Deyna czyli obcy" Romana Kołtonia, czyli urocze ploty o piłkarskim światku

WYBÓR REDAKCJI
7.07.2024

Zaczęło się od tego, że jakoś w na początku czerwca ojciec z sąsiadem spierali się o to, kto był lepszy: Deyna czy Lubański. Siedziałam z książką pod drzewem i tak prawdę mówiąc miałam w nosie ich dyskusje. Młoda nie jestem, ale czasy świetności obu nastały dłuuuuuuuuugo dłuuuuuugo przed tym, nim nauczyłam się drzeć „karny!” No ale przecież nie ... Recenzja książki Deyna czyli obcy

@Orestea@Orestea × 9