W 1945 r. punktem wyjścia w postępowaniu z Niemcami był pogląd, reprezentowany w czasie wojny przez wszystkie orientacje polityczne od prawicy po lewicę, w kraju i na emigracji, o konieczności usunięcia Niemców z powojennej Polski. Rząd Tymczasowy zakładał w końcu wojny, że terytorium między Bugiem a Odrą i Nysą Łużycką będzie musiała opuścić cała ludność niemiecka. Kształtował się wówczas pogląd, że masowe transfery powinny być przeprowadzone w sposób uporządkowany, ale ciągły i tak szybki jak to jest możliwe. W bezpośrednio powojennej rzeczywistości organizowanie wysiedleń w skali masowej, jako uporządkowanego przedsięwzięcia, trudne było do wyobrażenia. W Polsce pojmowano je jednak początkowo jako ?zadanie dla narodu?, w oderwaniu od realnych możliwości i bez respektowania faktu, że brak było jeszcze definitywnych rozstrzygnięć międzynarodowych. Nastąpiło to dopiero w Poczdamie. (publikacja w jęz. niemieckim)