W tym momencie powieki mężczyzny uniosły się. Oczy były, rzeczywiście, niebieskie: czystym, głębokim błękitem. Patrzył wprost na Bobby'ego, bez śladu niepewności czy oszołomienia, z uwagą, lecz pytają...
Typowy kryminał, chyba jeden ze słabszych (jak na Agathę Chriestie). Już w połowie książki byłam niemal pewna zakończenia (a intuicja mówiła mi już to w pierwszym rozdziale), a to źle świadczy. W poró...
Ciekawa intryga, zagadka ktorej praktycznie nie da sie rozwikłać. Trzeba przeczytac i zagubic sie na chwile w tym swiecie. W przeciwienstwie do wiekszosci ksiazek Christie ta nie ma przydługiego i nud...