Dogonić marzenia

Książka jest napisana w sposób delikatny, dzięki czemu jest przyjemna i łatwa w odbiorze. Można powiedzieć, że spokojnie można po nią sięgnąć pomiędzy wielkimi tomiszczami, trudnymi w swobodnym przyswojeniu zawartych w nich treści. Historia Magdy, przedstawiona w tym dziele umili nam jesienny wieczór, gdyż jest naładowana pozytywnymi emocjami i zdarzeniami. Gorąco ją polecam każdemu czytelnikowi lubiącemu ten gatunek i takie piękne opowieści, a szczególnie tym, którzy stracili nadzieję na pozytywne ułożenie swojego miłosnego życia. Może dzięki niej dana osoba zrozumie, że nie warto się poddawać, tylko walczyć, szukać i iść do przodu z podniesionym czołem.

Współczesny świat charakteryzuje pęd, pośpiech i brak czasu dla siebie i rodziny. Magda, młoda kobieta, która pracuje w firmie na stanowisku niedającym jej satysfakcji z wykonywanej pracy. Ciągły stres, przepracowanie, zmęczenie, zła dieta stają się przyczyną omdlenia kobiety i jej pobytu w szpitalu.

Czasami los, a może przypadek stawiają na naszej drodze odpowiednie osoby, które w trudnym momencie naszego życia, stają się nieocenionym wsparciem. Magda boi się podjęcia decyzji, które zupełnie miałby przewartościować jej świat. Początkowa niepewność zamienia się w determinację, aby dążyć do szczęścia i bycia szczęśliwym.

Książka jest króciutka, bardzo szybko się ją czyta. Styl pisania Autorki jest prosty i lekki w odbiorze. Skłania do refleksji nad swoim życiem, dokonanymi wyborami i planami na przyszłość. Wątek romantyczny jest krótki, słabo rozbudowany. Towarzyszy głównej bohaterce na nowej drodze, jest dla niej ważny. Bohaterka jest bliska Czytelnikowi poprzez swoją naturalność, zachowania, odczuwanie emocji. Decyzja, której tak bardzo się bała, stała się początkiem szczęścia do którego od początku dążyła.

"Dogonić marzenia" jest dobrym przerywnikiem, ponieważ pozwala Czytelnikowi podczas czytania na własne przemyślenia. Mimo iż ma niewielką objętość, sporo wnosi do życia odbiorcy, jeśli ten potrafi wyciągnąć z niej wnioski.

Za dużo egzaltacji, denerwują mnie cytaty o życiu niemal na każdej stronie

Magda jest młodą kobietą pracującą w dużej korporacji. Niestety atmosfera w pracy nie jest tak, jak być powinna, a ona mimo wielkich starań, jest ciągle upominana, że coś robi źle. W pewnym momencie jej organizm odmawia posłuszeństwa, a ona mdleje i trafia do szpitala. Wtedy jeszcze nie wie, że kobieta tam poznana otworzy jej oczy i pomoże odmienić cały jej świat. Czy Magda postawi się szefowi? Czy odejdzie z pracy? Jak potoczą się jej losy?

Książka jest cieniutka, ma tylko nieco ponad 100 stron. Historia Magdy mnie się podobała. To realistyczna opowieść o życiu, jakie wiedzie niejeden z nas, całkowicie oddany pracy, bojący się odezwać, aby jej nie stracić. To historia o zmianach, ciężkich, a jednocześnie niezbędnych, aby móc być szczęśliwy i nie wykończyć się psychicznie i fizycznie.

Magda to młoda, 28- letnia kobieta pochodząca z małej miejscowości. Kocha fotografię, ale to nie ona jest jej codziennością. Pracuje w miejscu, gdzie nie jest doceniana, gdzie „rządzi” człowiek będącym kimś z rodziny, a inni boją się odezwać, pozwalając się poniżać i upokarzać. Dopiero trafienie do szpitala i poznanie tam historii pewnej kobiety oraz dostanie szansy na zrobienie z pasji pracy, powoduje, że Magda postanawia spróbować, pomimo strachu przed nieznanym.

„Dogonić marzenia” to ciekawa i realistyczna książka o życiu młodej kobiety. Mnie się podobała i według mnie warto ją przeczytać. Polecam.

Recenzja pojawiła się również na moim blogu - ...

"Dogonić marzenia" to najnowsza propozycja Małgorzaty Tarczyńskej.
Magda pracuje w dużej korporacji, jednak stres związany z pracą i ciągłe spięcia ze swoją szefową powoduje, że dziewczyna trafia w końcu do szpitala. Tam poznaje dobrą duszę o imieniu Danusia, która pomaga dziewczynie otworzyć oczy na parę spraw i wspiera ją życiowych dylematach. Na dodatek Magda spotyka tajemniczego mężczyznę, w którym zakochuje się po uszy, ale tak jak szybko i niespodziewanie pojawił się jej w życiu, tak szybko znika. Czy ich drogi skrzyżują się po raz drugi? Czasem nic nie dzieje się bez przyczyny. Wystarczy tylko wierzyć w przeznaczenie...
"Dogonić marzenia" to krótka opowieść o miłości i marzeniach. Książka ma ważny przekaz: uświadamia, że czasem trzeba postawić wszystko na jedną kartę i podążać za swoimi marzeniami. Nie można bać się zmian, czasem warto zaryzykować i wygrać swoje marzenia, życie czy miłość. W samej historii mamy zawarte wiele życiowych mądrości i to mnie w niej urzekło. Powinniśmy doceniać codzienne drobiazgi, bo często zdarza się tak, że nie doceniamy tego, co mamy na wyciągnięciu ręki. Dopiero, Miła i lekka pozycja, a przy tym niedługa - idealna na krótką odskocznie od innego gatunku.

Krótka, ale treściwa książka, bardzo życiowa, na czasie... depresja może dopaść każdego, a teraz w pandemii, odosobnieniu nawet częściej...