Opinia na temat książki Druga twarz Scordatto

Książka to porównanie do 365dni, gdy zobaczyłam nagłówek wystraszyłam się. Nie lubię takich porównań. Ale się nie zniechęciłam.

Poznajemy Saverio boss jednej mafijnej rodziny który ciągle rywalizuje z innymi potężnymi rodzinami. I przypadkiem na jego drodze staje Chantel młodsza siostra największego rywala.
Bohaterka ratuje mu życie ale również zaczyna prowadzić z nim wojnę.
Pelna tajemnic i pożądania gra.

Ja się w tej książce zakochałam. Bohater rozpalił moje serce, ale to bohaterka sprawiła że chciałam więcej i więcej. Pewna siebie, niezależna oraz twarda postać. Musicie być przygotowani na dużą dawne seksu bo jest bardzo gorąco i pikantne sceny są co chwila. Ale nie zabrakło w tym wszystkim fabuły. Mamy mafię oraz wojnę. Tajemnice które mnie zszokowały i aż obgryzałam paznokcie z niecierpliwości co będzie dalej. Tu nie można ufać nikomu. Akcja nie zatrzymuje się ani na chwilę a końcówka sprawiła że chciałam krzyczeć. Byłam w szoku, zaniemówiłam. Autorka zabrała mnie do innego świata w którym chciałam pozostać zdecydowanie jeszcze więcej stron. Ja się cieszę że sięgnęłam po tą książkę i poznałam tą historię mafijna ponieważ na kolejny tom będę czekała jak dziecko na pierwszą gwiazdkę w święta. Chcę jeszcze i jeszcze....