Dziwi mnie brak komentarzy. Książka jest lekka, napisana z poczuciem humoru:) Chociaż po opisaniu wydarzeń na kurzej fermie na 5 minut zostałam wegetarianką... ;p Rozbroił mnie tekst: "Ukraina też niebawem wstąpi do Unii Europejskiej. I Afryka również", czy jakoś tak. Polacy potrafią jednak pocieszać towarzyszy niedoli;) Praca obcokrajowców w Wielkiej Brytanii została opisana z przymrużeniem oka. Polecam:)
Nowa powieść autorki Zarysu dziejów traktora po ukraińsku. Połączenie opowieści o robotnikach sezonowych w Wielkiej Brytanii i słodkiej komedii miłosnej. Zbiorem truskawek na polach w hrabstwie Kent z...