Jak dla mnie dość ciekawa kontynuacja tomu pierwszego, dlatego polecam czytać ją po kolei. Zauważyłam już, że będzie część trzecia, dlatego czuję niezwykłe podekscytowanie, ale może po kolei.
Nie wiem jak inni czytelnicy, ale według mnie historia przedstawiona w tym tomie jest nieco jaśniejsza niż w pierwszym. Fabuła jest też ciekawsza i co mnie pozytywnie zaskoczyło, autorka chyba rozwinęła tu swoje pióro. Jest bardziej dojrzalsza niż tom pierwszy i znacznie więcej tutaj się dzieje. Jeśli czegoś nie wiadomo, to znajdziemy tego wytłumaczenie. Czyta się ją lekko, lecz na wdechu, gdyż faktycznie sporo tu wydarzeń. Rekruci będą musieli stawić czoła nie tylko niebezpieczeństwu, ale nawet samemu sobie. Na egzaminie muszą wykazać się wszelką umiejętnością nie tylko powalenia celu, ale i zagrywki psychicznej, by nawet w początkowej fazie ich zmylić. Największym atutem każdego bohatera są tutaj tajemnice. Każdy je posiada i korzysta z dodatkowej wiedzy w sekrecie przed innymi. Nie trudno się domyśleć, że wszystkie chwyty są dozwolone, byleby tylko doprowadziły ich do celu, czyli eliminacji przeciwnika.
W tym tonie Alyssa dostanie pewne zlecenie, które znacznie odgoni ją od własnych problemów. Niby będzie miało być relaksem, jednak, czy faktycznie tak się stanie? Wyprowadzenie leku, który szkodzi na rynek jest dość niebezpieczne, a powstrzymanie całej scenerii będzie wysoce pracochłonne, żeby nie powiedzieć, krwawe.
Tam gdzie miłość muszą być i zdrady, a tych jest zna...