Cytaty z książki "Dziennik 1943-1948. Tom 1, wydanie drugie"

Dodaj nowy cytat
Teraźniejszość jest darem dla człowieka starzejącego się. Kiedy człowiek ją odkrywa, staje się nagle bogaczem. I nikt nie jest w stanie mu odebrać tego bogactwa.
Człowiek staje się naprawdę dorosły dopiero wówczas, gdy nauczy się nudzić i nie czuje z tego powodu żadnej urazy.
Podczas tej wojny, której potworność przechodzi wszelkie wyobrażenia, w końcu każdy jest w stanie znieść więcej, niż kiedykolwiek by sądził.
Unikać nie tylko ludzi, którzy przeszkadzają w pracy i życiu; jeszcze bardziej unikać chaotycznych, przegadanych, zbędnych i obcych książek.
Z ludźmi podłymi potrafię sobie jakoś poradzić, niektórzy nawet mnie interesują. Ale głupców nie znoszę, oręż wypada mi z ręki, jestem wobec nich bezbronny i bezsilny.
Język francuski jest rzeczywiście jednym w największych cudów ludzkości. Wprost nie sposób bardziej zachwycająco, pociągająco, fascynująco opowiadać o własnej potworności, niż to czyni Rousseau po francusku, relacjonując, jakim to odrażającym łajdakiem był przez całe życie.
Rosjanie wycofają się z Europy tylko wtedy, kiedy zostaną do tego zmuszeni orężem. Albo jeśli w Sowietach coś się wydarzy.
Jeśli mężczyzna żyje dość długo i uważnie, w pewnych sprawach – ciało, miłość, gotówka, rodzina – powoli staje się tak mądry, jak kobieta.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl